Widok
Panie z działu mięsnego Max & Xavier
Fajnie, że tam sobie umilacie czas żarcikami, kabaretami, super, gratuluję śmieszkowania, szczupła pani w okularach miała mi wczoraj ukroić 7 plastrów sera gouda. W domu zorientowałem się, że jest ich 18...Tak moja wina, że nie sprawdzałem na dziale itd. i nie zorientowałem się płacąc. Takie praktyki mają jednak małe ale...więcej na tym stracicie niż zyskacie. Pozdrawiam
juesteś pod czujmym okiem ekipy sprzedającej:
1. obsługuje
2. kontrola jakości
3. kontrola kontroli jakości
4. dietetyczna, która skoryguje zamówienie - np zaleci dodanie 10 dodatkowych plasterków bo źle wyglądasz
5. kierowniczna zmiany żeby ktoś miał piecze nad zespołem
standardy w obsłudzie i zarządzaniu - ciesz sie
swoją drogą to jak CI sie nie podoba to nie kupuj tam, ew rozmawiaj z kierownictwem, bo my tu jesteśmy żeby się śmiać, a nie współczuć ;)
1. obsługuje
2. kontrola jakości
3. kontrola kontroli jakości
4. dietetyczna, która skoryguje zamówienie - np zaleci dodanie 10 dodatkowych plasterków bo źle wyglądasz
5. kierowniczna zmiany żeby ktoś miał piecze nad zespołem
standardy w obsłudzie i zarządzaniu - ciesz sie
swoją drogą to jak CI sie nie podoba to nie kupuj tam, ew rozmawiaj z kierownictwem, bo my tu jesteśmy żeby się śmiać, a nie współczuć ;)
Kurde mówię po raz ostatni,że na dziale mięsnym i serowym musi być dowcipkowanie i kabareciki bo tam pełno martwych i poćwiartowanych zwierząt i trzeba się jakoś ratować przed tym smutkiem.
P.s A z tym serem ,to weź se zaszalej i połóż na kanapki podwójnie ,a nie tam se żałujesz sera.
Pozdrawiam pleśniowy Zdzisek
P.s A z tym serem ,to weź se zaszalej i połóż na kanapki podwójnie ,a nie tam se żałujesz sera.
Pozdrawiam pleśniowy Zdzisek
tak to prawda, do tego typu obsługi trzeba sie przyzwyczaic, tam nie daja tyle ile sie zamawialo, tylko tyle ile uwazaja, jak zamawiasz 15 daja 20 itp. kilka razy zwracalem uwage i wowczas byla poprawa, ale za dlugo zyja w tym miejscu, zeby nawyki na stale zmienic, po prostu zawsze podawaj mniej niz chcesz faktycznie i kazdy bedzie zdrowszy ;)
Ja tam nie wiem, ale te Panie to jakieś celebrytki forum :-)) już kilka razy je mieliście na widelcu a robią dalej po swojemu, więc forum nie czytają :-) Może więc lepiej prosto w oczy powiedzieć, albo z żartem tak jak Panie lubią, a nie anonimowo, żale wylewać. Z drugiej strony reklama jak się patrzy, nie ważne jak mówią, ważne, że mówią :-)
Panie na dziale miesnym bardziej zainteresowane sa ukladaniem, przekladaniem, mycie w kolko blatu i szyb oraz gadaniem niz klientami.
Klient im zwyczajnie przeszkadza. Poza tym oszukuja, sprzedaja wiecej niz trzeba, lub wprowadza inny kod. Kiedys mi udko kurczaka chcialy sprzedac jako najdrozsza szynke.
Od paru lat kupuje tam mieso tylko wtedy, gdy juz naprawde nie mam gdzie i jestem zdesperowana.
Fatalna obsluga.
Klient im zwyczajnie przeszkadza. Poza tym oszukuja, sprzedaja wiecej niz trzeba, lub wprowadza inny kod. Kiedys mi udko kurczaka chcialy sprzedac jako najdrozsza szynke.
Od paru lat kupuje tam mieso tylko wtedy, gdy juz naprawde nie mam gdzie i jestem zdesperowana.
Fatalna obsluga.
Dobra wybaczamy ~ klientowi, zrozumiał swój grzech ,wyraził skruche i żałuje za wszystko i obiecuje poprawę i już będzie jadł pomidory,które sam se nałoży na samoobsługowym dziale warzywnym.
P.s Moja pokuta dla~ klienta jest taka,że ma za zadanie na miesiąc się powstrzymać od jedzenia sera,nawet szczypty parmezanu nie wolno !!! A afera pt. "Dostałem za dużo sera chyba weźmie mnie cholera " została zwycięzcą tygodnia. Gratulujemy :)
Pozdrawiam weekendowy Zdzisek
P.s Moja pokuta dla~ klienta jest taka,że ma za zadanie na miesiąc się powstrzymać od jedzenia sera,nawet szczypty parmezanu nie wolno !!! A afera pt. "Dostałem za dużo sera chyba weźmie mnie cholera " została zwycięzcą tygodnia. Gratulujemy :)
Pozdrawiam weekendowy Zdzisek
Fakt Panie na dziale mięsnym nie są zbyt miłe chcę być miła mówię dzień dobry a tu nic zero odpowiedzi zawsze jak przychodzę któraś z pan gmera w tych wędlinach oceniając czy już zacząć obsługiwać czy jeszcze poczekać aż kolejka jeszcze urośnie wiecznie brak cen albo skutecznie zamazane i fakt te rękawiczki jeszcze schab mnie nie rusza ale jak nakłada kurczaka a potem kroi wędlinę lub ser to mi się wywraca
Wstyd że w baninie mieszkają takie osoby ktore w twarz nie potrafią powiedzieć i piszą takie głupoty. Przeprowadzą się z wielkiego miasta i myślą że wioską będą rządzić. A won z wami! Jakby mieli dawać za darmo to nawet pół kg by nie przeszkadzało debile jak nic. Zajmijcie się swoją pracą czy jesteście tacy mili niemylacy się i zawsze pomocni innym bo nie wydaje mi się a po trzecie to dziewczyny są zawsze uśmiechnięte i pomocne więc darujcie sobie ludzie naprawdę
Ja bardzo przepraszam a szanowna Pani długo pracuje na tym dziale ? A co to za rządzenie ? Zwykła higiena sama Pani jak wychodzi z pracy idąc do konkurencji wymaga troszkę ,minimalnie jakiejś kultury czystości jeżeli klienci proszą żeby ekspedientka miała czyste ręce i zmieniała rękawiczki to jakaś obraza ? Słomki nie są takie drogie może czas zacząć kupować a nie tylko z butów wyciągać
hehe
ostatnio przestałam tam kupować bo robię zakupy w żukowskim xavierze - tam jakoś potrafią policzyć do 7 hehe. Też tak zawsze biorę bo tyle wystarcza mi a zakupy co dwa dni i tak robię więc wolę świeże kupić. Poza tym jak klient wymaga 7 plastrów to 7 a nie omg 18. Piszę na forum ale też wielokrotnie zwracałam uwagę Paniom że dokładnie mają policzyć. Wolę operować plastrami bo wiem ile zjem. Podawanie w dkg to jakiś absurd....powiesz 15dkg to sie spyta czy może być 19dkg w wiekszosci przypadkow ludzie machną ręką....a gram do grama.... :) poza tym WAGI wielokrotnie były źle ustawione (do przodu) i też zwracałam uwagę.
ostatnio przestałam tam kupować bo robię zakupy w żukowskim xavierze - tam jakoś potrafią policzyć do 7 hehe. Też tak zawsze biorę bo tyle wystarcza mi a zakupy co dwa dni i tak robię więc wolę świeże kupić. Poza tym jak klient wymaga 7 plastrów to 7 a nie omg 18. Piszę na forum ale też wielokrotnie zwracałam uwagę Paniom że dokładnie mają policzyć. Wolę operować plastrami bo wiem ile zjem. Podawanie w dkg to jakiś absurd....powiesz 15dkg to sie spyta czy może być 19dkg w wiekszosci przypadkow ludzie machną ręką....a gram do grama.... :) poza tym WAGI wielokrotnie były źle ustawione (do przodu) i też zwracałam uwagę.