Widok
Doroti - proponuję przejechać sie do Bern. Odkryłam tam wspaniałą markę Dial - projektant bułgarski, krawcowa (jedna) to Szwajcarka, a materiała mają przeważnie włoskie. Szyją różne ubrania np płaszcze (moher, angora), suknie wieczorowe (tylko jedwabne), kostiumy i suknie ślubne (przeważnie jedwab i koronka) Są to stroje haute couture (nigdy nie zapamietam pisowni) ale nie tak drogie i oklepane jak Valentino. Butik mieści się na starym mieście. Obsługa wspaniała (niemiecki, włoski, angielski)

















