Odpowiadasz na:

Re: Parafia NMP w Bolszewie co się z nia stało????

W duzych miastach to standard, że różni księża "najemni" chodzą po kolędzie, bo w parafi zazwyczaj jest dwóch (probosz + 1 ksiądz zmieniający się bodajże co 5 lat), więc nie daliby rady odwiedzić... rozwiń

W duzych miastach to standard, że różni księża "najemni" chodzą po kolędzie, bo w parafi zazwyczaj jest dwóch (probosz + 1 ksiądz zmieniający się bodajże co 5 lat), więc nie daliby rady odwiedzić we dwóch domów w całej parafii. A że Bolszewo jest coraz większe, więc trzeba będzie się przywyczaić do tego zwyczaju :) dla mnie to standard. Miałam okazję byc na kilku maszach w Bolszewie (nie jest to moja parafia) i co mnie zastanawia to fakt, że są młodzi księża ale ich kazania są marne, nieciekawe, nudne. Sami sa tak zrezygnowani, bez zycia, bez werwy, że się zastanawiam jak beda wyglądały ich kazania w wieku 50+. Poza tym jestem pod wrażeniem głosu kobiety, która śpiewała w czasie świat Bożego Narodzenia. Śpiewała kolędy Eleni i miała tak podobny do niej głoś, że dopytywałam się czy to z płyty jest puszczane. Zostałam poinformowana, że Nie! Może tak by zdopingowac ta panią do udziału w Voice of Poland :) Pozdrawiam

zobacz wątek
10 lat temu
~AZ

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry