Odpowiadasz na:

Re: Parafia św. Krzyża

Wczoraj wróciłam z wakacji i dzisiaj po raz pierwszy byłam w kościele na zielonym trójkącie po zmianie naszego proboszcza. Kościół ział pustką. Na mszy o godz. 12.15 było zaledwie 60 osób. Sposób... rozwiń

Wczoraj wróciłam z wakacji i dzisiaj po raz pierwszy byłam w kościele na zielonym trójkącie po zmianie naszego proboszcza. Kościół ział pustką. Na mszy o godz. 12.15 było zaledwie 60 osób. Sposób odprawiania mszy zupełnie inny. Kazanie - to potok niezrozumiałych słów. Odnosiłam wrażenie, że ksiądz proboszcz upaja się własnym głosem. Myślałam, ze jestem uprzedzona, bo decyzja o zmianie proboszcza Szamockiego na innego była dla całej chyba parafii ogromnym zaskoczeniem i niezrozumieniem, po tym jak stworzył tę parafię, jak pracował w czasie wakacji , by jak najprędzej wyposażyć parafię w nowe ławki czy organy, jaki był ludzki, do chorego przychodził zawsze gdy się go o to poprosiło i zawsze znalazł słowa pociechy.
Dzisiaj wychodząc z kościoła usłyszałam od parafian tych starszych i tych młodszych, że chyba trzeba będzie zmienić kościół, albo kazania wysłuchać w radio czy telewizji podczas transmisji mszy, a więc moje odczucia nie były odosobnione. Tak chyba nie powinno być. Czy proboszcz który nie sprawdził się w jednej parafii i zamiast budować, niszczył, ma zniszczyć to co z takim trudem udało się proboszczowi Szamockiemu i parafianom. Na pewno na to nie pozwolimy.
Pozdrawiam naszego proboszcza Szamockiego. Szanujcie go i pomagajcie mu, a bardzo szybko będziecie modlić się w nowym kościele.
parafianka Wiesia
27.07.2014r.

zobacz wątek
10 lat temu
~parafianka Wiesia 27.07.2014r.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry