Widok
Park Południe
Dzielnica, w której powstanie Park Południe to dynamicznie rozwijająca się część miasta. Okolica ta wyróżnia się ze względu na niską, kameralną architekturę i sąsiedztwo zupełnie nowych osiedli. W ramach inwestycji infrastrukturalnych planowana jest budowa ul. Nowej Świętokrzyskiej, która będzie przebiegać w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla Park Południe i usprawni dojazd do inwestycji. ...
więcej
więcej
Nowa Świętokrzyska
"W ramach inwestycji infrastrukturalnych planowana jest budowa ul. Nowej Świętokrzyskiej, która będzie przebiegać w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla Park Południe i usprawni dojazd do inwestycji. Podczas budowy ul. Nowej Świętokrzyskiej powstanie także buspas, który dodatkowo poprawi komunikację miejską."
Czy ktoś z redakcji może skontrolować to co pisze Robyg? Przy osiedlu Moment też tak lali wodę. Oni naprawdę myślą, że nikt nie zorientuje się, że ta droga powstanie za 11 lat?
Czy ktoś z redakcji może skontrolować to co pisze Robyg? Przy osiedlu Moment też tak lali wodę. Oni naprawdę myślą, że nikt nie zorientuje się, że ta droga powstanie za 11 lat?
na tym polega rozwój miasta
powstają nowe osiedla, a jak skończą budować mieszkania to wtedy za sprawę bierze się miasto i buduje drogi, aleje, tory itd.. Gdyby zacząć najpierw od ich budowy to po pół roku wszystko byłoby w tragicznym stanie. Będzie nowe , z pewnością fajne osiedle - to i komunikacja będzie też ok
To zwykli kłamcy!
W 2016 wciskali kit, że Lawendowe Wzgórze JEST(!) bardzo dobrze skomunikowane i że jest wiele autobusów. W tamtym czasie autobusy jeździły np. w sobotę raz na godzinę po ul. Jabłoniowej. Spodziewana ul. Nowa Bulońska dziś dopiero powstaje (02.2019) a więc będzie pewnie za rok. A więc kłamali.
Place zabaw...
Nie wiem skąd takie pomysły żeby budować place zabaw w miejscu które z każdej strony otoczone jest blokami... Niestety ja tak mieszkam i to jest porażka. Nie mam nic przeciwko dzieciom, ale jak otworzę okno to taki wrzask jakbym była w ulu. Żeby odpocząć w ciszy po pracy... bez szans. Budujcie place zabaw ale trochę dalej od zabudowy mieszkalnej.
90% wpisów to posty pracownika Robyg - człowieku, daj coś napisać ludziom.
Prawda jest niestety nieco inna
Lawendowe Wzgórza, Zielone i reszta obok - to jedna z najgorszych miejscówek - na zawietrznej przeważających wiatrów z ZUT Szadółki w odległości zaledwie 1,5-2km od wysypiska. Maćkowy czy nawet Łostowice to lepsza lokalizacja - mimo braku komunikacji.
No właśnie: Łostowice, Maćkowy - bardzo odległe dzielnice, właściwie mocno na peryferiach miasta i to się raczej nigdy nie zmieni. Gdańsk coraz mocniej rozwija się do środka, coraz mniej inwestycji będzie w obrzeża - kto chce mieszkać na wsi może kupić mieszkanie na Niepołomickiej, Srebrnej, Wielkopolskiej czy Ofiar Grudnia ale niech nie oczekuje że tam kiedykolwiek będzie sprawna komunikacja miejska.
A propos z pozostałych lokalizacji RobyKa jedynie Zajezdnia Wrzeszcz i straszne blokowisko na Morenie się broni- no właśnie, bo w tym przypadku postanowili wycisnąć z działek 200% tego co powinno być - w rezultacie lokalizacja jest dobra ale komfort mieszkania tam słaby - udało im się "zneutralizować" pozytyw lokalizacji napaćkaniem mieszkań: miłe mieszkanko jest miłe dopóki nie mieszka w nim 20 osób (albo 1000osób na 1000m2 działki)
Lawendowe Wzgórza, Zielone i reszta obok - to jedna z najgorszych miejscówek - na zawietrznej przeważających wiatrów z ZUT Szadółki w odległości zaledwie 1,5-2km od wysypiska. Maćkowy czy nawet Łostowice to lepsza lokalizacja - mimo braku komunikacji.
No właśnie: Łostowice, Maćkowy - bardzo odległe dzielnice, właściwie mocno na peryferiach miasta i to się raczej nigdy nie zmieni. Gdańsk coraz mocniej rozwija się do środka, coraz mniej inwestycji będzie w obrzeża - kto chce mieszkać na wsi może kupić mieszkanie na Niepołomickiej, Srebrnej, Wielkopolskiej czy Ofiar Grudnia ale niech nie oczekuje że tam kiedykolwiek będzie sprawna komunikacja miejska.
A propos z pozostałych lokalizacji RobyKa jedynie Zajezdnia Wrzeszcz i straszne blokowisko na Morenie się broni- no właśnie, bo w tym przypadku postanowili wycisnąć z działek 200% tego co powinno być - w rezultacie lokalizacja jest dobra ale komfort mieszkania tam słaby - udało im się "zneutralizować" pozytyw lokalizacji napaćkaniem mieszkań: miłe mieszkanko jest miłe dopóki nie mieszka w nim 20 osób (albo 1000osób na 1000m2 działki)
600 nowych mieszkań, czyli kolejne minimum 600 aut rano wyjeżdżających do pracy. Tam z komunikacją już jest dramat, a co dopiero mówić jak Robyg to odda i reszta deweloperów kolejne pobliskie inwestycje. Ludzie do pracy będą latać uber helikopterem chyba.. Bajki o nowej świętokrzyskiej,która powstanie pewnie optymistycznie za 6-7 lat też już się nudzą. Za tą lokalizację dałbym maks 5000 za metr i nawet złotówki więcej, ale słoiki nie znają tematu, przeczytają w ulotce wersje dewelopera i kupią, a później o rany, niech miasto buduje drogę, bo do pracy nie ma jak dojechać ...
Forum z zasady powinno być do dzielenia się swoimi prawdziwymi opiniami. Tutaj natomiast bardzo ciężko jest śledzić wpisy. Mam raczej wrażenie, że Robyg prowadzi monolog (np. 77.253.124 lub 77.254.188) i nie dopuszcza do głosu prawdziwych klientów. Bardzo słaby zabieg marketingowy, w szczególności, że jedna osoba od Robyga prowadziła nawet "dyskusję" sama ze sobą przez kilkanaście wpisów... Robyg naprawdę? Dobra inwestycja sama się będzie bronić, bez naginania prawdy...
Gdzie spacerować? Po błocie? Porażka... Jak mam komuś doradzać to trzeba szybko przenieść się z tego południa Gdańska. Jak to ktoś powiedział że to większe zadu.Ie niż jakąś wiocha. Blok na bloku, jeden autobus który stoi na świętokrzyskiej i wszędzie błoto. Do tego na każdym kroku startują z budową blokow i terenów zielonych raczej nie planują...
Zastanawiam się nad zakupem, ale tylko dlatego, że mam blisko do pracy i rodziny. Jeśli ktoś pracuje we wrzeszczu albo gdzieś dalej to po ukończeniu wszystkich budynków i innych osiedli dookoła będzie tragedia. Nowa świętokrzyska to niestety jeden wielki znak zapytania i ostatnio widniała w planach na po 2030 roku.
Mieszkam na 4 Porach, było pięknie i miło, było,ale się skończyło. Zostanie zniszczona okolica przez molochy wielorodzinne. Te kilka drzewek to zieleń? które oferuje deweloper Teraz mimo tych dzikich terenów można jeszcze odetchnąć, ale widzę że niedługo. Bociany, żurawie które koczują na dzikich terenach- to chyba już tylko na obrazku. Szkoda, że nikt nie pomyśli,że warto by było wykorzystać ukształtowanie terenów do realizacji rekreacyjnej a nie tylko mieszkaniowej.
Dojazd? koszmar był i będzie, wąskie uliczki i ciągle spóźniająca się komunikacja.Aż strach pomyśleć co to będzie gdy ruszą wszyscy z tych osiedli rano?
Dojazd? koszmar był i będzie, wąskie uliczki i ciągle spóźniająca się komunikacja.Aż strach pomyśleć co to będzie gdy ruszą wszyscy z tych osiedli rano?
Jaką inwestycje? Robyg przed pandemią straszył, że mieszkania drożeją i trzeba brać, a w trakcie pandemii zaczęli straszyć inflacją. Prawda jest taka, ze Park Poludnie po raz pierwszy staniał z "od 6200 za metr" do "od 5990 za metr", a to chyba świadczy o tym, że ludzie nie rzucają się na "inwestycje". W kryzysie cash is the king.
oooo jestem sąsiadką z Olimpijskiej gdzie tu można pospacerować? Mieszkam tyle lat w tej okolicy i głównym jej minusem jest dla mnie bak miejsc spacerowych chyba, że ma Pan/Pani na myśli chodnik wzdłuż ruchliwej ulicy Ofiar Grudnia lub to małe bagienko przy SP 86 gdzie na ścieżce wokół na zmianę mija się albo psie kupska albo rozbite szkło.....
Dla mnie to idealna inwestycja. Lokalizacja blisko pracy, cicho i spokojnie - bardzo długo tego szukałem. Mieszkam teraz w wynajmowanym mieszkaniu i jest głośno za oknem - masakra, długo zbierałem na wkład własny, zeby właśnie to przede wszystkim zmienić, no i też, żeby jednak łożyć na swoje M, a nie obcego.
Infrastruktura? Przecież na tym osiedlu nawet Żabki nie ma - a co najgorsze, NIGDY nie będzie, bo nie są przewidziane żadne lokale usługowe w parterach: ani tego osiedla, ani sąsiednich. Wszędzie daleko (sklepy, poczta, przychodnia, przystanek) i głównie pod górę. Do tego wyjazd z osiedla prosi się o to, żeby kogoś zjeżdżającego szybko rowerem z góry zabić. Nie ma widoczności ścieżki rowerowej - ani w górę, ani w dół. Przy czym w godzinach, gdy się jedzie do pracy, problem o tyle nie istnieje, że po prostu nie ma jak wyjechać, bo korek. :)
Na tym osiedlu to mieszkają sami miłośnicy psów. Po dwa pk trzy psy. Szczekaja w kółko od 5 rano do 23 wieczorem. Jeden wielki jazgot psów. Jak się ktos zastanawia czy kupić lub wynająć niech się zastanowi trzy razy i przyjedzie posłuchać. Jedna wielka masakra, czasem już nie wiesz czy to osiedle czy schronisko dla psów.