Re: Parkiet -ratować?
Ja mam w przedpokoju i kuchni panele a w pokojach parkiety. Różnica jest ogromna. W kuchni upadająca na podłogę łyżeczka robi okropny hałas, w pokoju prawie jej nie słychać. Pies dreptający po...
rozwiń
Ja mam w przedpokoju i kuchni panele a w pokojach parkiety. Różnica jest ogromna. W kuchni upadająca na podłogę łyżeczka robi okropny hałas, w pokoju prawie jej nie słychać. Pies dreptający po przedpokojowych panelach strasznie hałasuje, na parkiecie potrafi biegac o wiele ciszej :) Poza tym na parkiecie wiele razy coś mi się rozlało i niz mu nie było, a w kuchni w miejscu, gdzie kiedys rozlała sie woda powstało wybrzuszenie. CYklinowanie z lakierowaniem to duży wydatek. Też chciałabym odswiezyc parkiety, ale cena prawie stu złotych za m2 zdecydowanie mnie odstrasza, bo duzy pokoj ma 26 a mały 11 m2. Latem dzwoniłam do jakiejś firmy i pan wycenił mi pracę ekipy na niecałe 3,5 tysiaca .W moim zakresie miały byc usunięte wszystkie meble i sprzęty. Może mój błąd, że nie sprawdziłam innych firm, ale jak piszecie, że tanio się nie opłaca, to chyba lepiej dla odświezenia kupić panele i zostawić pod spodem parkiety na lepsze czasy:)
zobacz wątek