Pracowałem parę lat temu na Matarni i tylko wrogowi mogę polecić pracę w centrum handlowym tym czy innym. S co mnie obchodzi jakieś szwedzkie święto, żeby do 24 tam czekać na tego zbłąkanego i...
rozwiń
Pracowałem parę lat temu na Matarni i tylko wrogowi mogę polecić pracę w centrum handlowym tym czy innym. S co mnie obchodzi jakieś szwedzkie święto, żeby do 24 tam czekać na tego zbłąkanego i znudzonego życiem złotego klienta, który niby o 23 może przyjdzie taboret w promocji kupić.
zobacz wątek
9 lat temu
~chore miejsce, chorzy ludzie