Re: Patenty na marznące stopy.
Pies to nie dętka. A w ogóle to żartowałem. Jest wspaniale. W lesie oczywiście. Z utęsknieniem czekamy na mrozik (trochę już było) i śnieżek. Buty, skarpety, czapy, łapawice, oponki w pełnej...
rozwiń
Pies to nie dętka. A w ogóle to żartowałem. Jest wspaniale. W lesie oczywiście. Z utęsknieniem czekamy na mrozik (trochę już było) i śnieżek. Buty, skarpety, czapy, łapawice, oponki w pełnej gotowości. Buty na mróż? Wojskowe lekko ocieplane, o numer za duże, żeby weszły 2 pary skarpet.
zobacz wątek