Dobry wieczór;
Też mieszkam na Dąbrowie już 13 lat i patologii tu nie widzę. Owszem zdarza się, że ktoś podpity gdzieś idzie, słychać (rzadko) w nocy w ciepłe dni hałasy z polanki w...
rozwiń
Dobry wieczór;
Też mieszkam na Dąbrowie już 13 lat i patologii tu nie widzę. Owszem zdarza się, że ktoś podpity gdzieś idzie, słychać (rzadko) w nocy w ciepłe dni hałasy z polanki w lesie. Ale to chyba niegroźne::)))
Nieraz sama wracam wieczorem i nigdy nikt mnie nie zaczepił:)
Dzieci też same wracają ze szkoły, wychodzą na rower czy hulajnogę na trasę rowerową i jest bezpiecznie.
zobacz wątek