Ty się Liluś droga musisz chyba przeprowadzić do miasta, bo na wsi kozy, krowy, jeże, i inne stwory to raczej norma.
W mieście będą cię drażnić jedynie odgłosy ścigających się swoimi...
rozwiń
Ty się Liluś droga musisz chyba przeprowadzić do miasta, bo na wsi kozy, krowy, jeże, i inne stwory to raczej norma.
W mieście będą cię drażnić jedynie odgłosy ścigających się swoimi przechodzonymi TDI małolatów, motocykle, smród spalin i drące się całymi dniami pod oknami tabuny dzieciorów oraz ujadające psy (żadnych kóz, czy innych irytujących pawi).
zobacz wątek