Re: Pawilony obok szkoły
Na spacerki chodzę tam gdzie trzeba, a na zabieranie dziecka do sklepu chyba nie ma zakazu?? Czy może do życia wystarczy mi powietrze i woda w kranie. Co ma do rzeczy to, że robię zakupy. To chyba...
rozwiń
Na spacerki chodzę tam gdzie trzeba, a na zabieranie dziecka do sklepu chyba nie ma zakazu?? Czy może do życia wystarczy mi powietrze i woda w kranie. Co ma do rzeczy to, że robię zakupy. To chyba normalne. Pewnie, lepiej dwoma autobusami jechać na matarnię do rossmanna. Tam gdzie powstaje ten nowy kompleks to nic by innego nie zrobili bo teren był ogrodzony chyba, że pani Mieszkanka skakała sobie przez płot. Może szkoła to też był zły pomysł albo przychodnia.
zobacz wątek