Odpowiadasz na:

Re: Pażdziernikowe i Listopadowe mamusie #10

Och dziewczyny ... mam nadzieje, że jutro ten koszmar sie skończy i będe mogła wszystko posprzątać :/ ale dzisiejszy dzień tak mnie rozwalił ze dopiero czuje że teraz się uspokajam. Paula mnie też... rozwiń

Och dziewczyny ... mam nadzieje, że jutro ten koszmar sie skończy i będe mogła wszystko posprzątać :/ ale dzisiejszy dzień tak mnie rozwalił ze dopiero czuje że teraz się uspokajam. Paula mnie też dobija rutyna-to tak na pocieszenie. Cała rodzina mieszka daleko, przyjaciółki żeby mnie odwiedzić to też muszą zaplanować conajmniej 1 cały dzień. Mąż wraca póżno i przeważnie jest tak zmęczony że nawet żal mi zawrac mu głowe duperelami. Niby znajomych tutaj mam ale wszyscy mają swoje życie i prace wiec na kawke nie ma się z kim spotkać. W poprzednich latach, jak już robiło sie ciepło to jechalismy albo do sopotu albo do gdańska nawet posiedziec ze znajomymi w tyg. przy piwku a teraz wszyscy są jakoś tak zaganiani że to życie towarzyskie ograniczyło się do minium. Jutro zaczynam SR ciekawe jak będzie, nie moge sie doczekać. Może poznam jakąs potencjalną koleżanke? Dobrej nocy :)

zobacz wątek
15 lat temu
kaoma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry