Re: Pażdziernikowe i Listopadowe mamusie 2010 cz.9
Ja wole nie myśleć ile przytyłam, dla mnie to porażka, pewnie z 6-7kg... o tyle trudne to do zrozumienia, bo w mojej diecie mało się zmieniło- nie jem ani więcej ani częściej, a i tak co wizytę...
rozwiń
Ja wole nie myśleć ile przytyłam, dla mnie to porażka, pewnie z 6-7kg... o tyle trudne to do zrozumienia, bo w mojej diecie mało się zmieniło- nie jem ani więcej ani częściej, a i tak co wizytę przybywa 1,5kg. Wszystko poszło mi od bioder w górę po biust. Staram się dużo chodzić, wysiadam wcześniej z autobusu, gdzie tylko mogę idę pieszo. Niestety większy wysiłek i gimnastyka kończy się u mnie bólem bioder i ledwie się wtedy poruszam;/
Najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze, przybiera tak jak i ja. Mam nadzieje, że jednak będzie mieć hamulce:)
zobacz wątek