Re: Pażdziernikowe i Listopadowe mamusie 2010 cz.9
Hej dziewczyny, upaly niemiłosiernie dają w kość. Faktycznie przydałaby sie wanna z chłodną wodą na środku pokoju, ale nie ma tak dobrze :/ Ja własnie tego boje sie najbardziej, jakiejs choroby...
rozwiń
Hej dziewczyny, upaly niemiłosiernie dają w kość. Faktycznie przydałaby sie wanna z chłodną wodą na środku pokoju, ale nie ma tak dobrze :/ Ja własnie tego boje sie najbardziej, jakiejs choroby genetycznej, ktorej teraz nie mozna wykryc. staram sie o tym nie mysleć ale jak juz mnie czarne mysli dopadną to rycze jak bóbr i sie modle zeby moje dziecko bylo zdrowe i szcześliwe. Nie wiem czy widzialyscie ostatnio w TV chyba na tvn materiał o chlopcu co zgubił implant do ucha dzięki któremu zaczął słyszec, implant kosztuje 90 tyś zł a nfz wiadomo ze drugi raz nie zrefunduje. Ciągle o tym myślałam normalnie gdybym miała chociaz polowe tej kasy to bym pomogla tym ludziom. Na szczescie implant sie znalazł chyba po 2 dniach. Ciąża mnie strasznie wyczuliła, kiedys pomyślałabym-no coż taki los, a teraz jest mi strasznie żal i przykro ze inni mają cieżkie życie. Ojejjj ale sie zagapilam lece do mojego doktorka obejrzec na usg moją córcie, mam nadzieje ze znowu bedzie wszystko ok. Pozdrawiam powiewem chlodnego powietrza :)
zobacz wątek