Re: Pażdziernikowe i Listopadowe mamusie 2010 cz.9
a ja (no oczywiscie poza kwestia upalow :), bo tego nikt normalny nie jest w stanie zniesc :) )czuje sie wysmienicie!wrecz przeciwnie do pierwszej ciazy, ktora przelezalam calutka od 5 tygodnia w...
rozwiń
a ja (no oczywiscie poza kwestia upalow :), bo tego nikt normalny nie jest w stanie zniesc :) )czuje sie wysmienicie!wrecz przeciwnie do pierwszej ciazy, ktora przelezalam calutka od 5 tygodnia w szpitalu
zadnego skurczu, zadnej zgagi, zadnego napinania sie brzucha- a jednak pomimo tak wybornego samopoczucia wyniki badan mowia co innego- skraca mi sie szyjka i to dosc intensywnie
a glukoze mam za soba- poniewaz w pierwszej ciazy mialam cukrzyce to teraz na dzien dobry obiciazono mnie "seteczką"- i trafilam na wyjatkowo trudna pania, bo nawet woda nie pozwolila popic o cytrynie nie wspominajac :) a czas dwoch godzin przerwy pomiedzy pobraniem krwi zalecila siedzienie na korytarzu "zeby miec mnie pod kontrola" :) czulam sie troche jak dziecko :)
zobacz wątek