Re: Pażdziernikowe i Listopadowe mamusie 2010 cz.9
Witam po krótkiej przerwie. Fale upałów spędziliśmy nad jeziorem w okolicach Brus. Jakoś daliśmy radę, ale powrót do rzeczywistości... ciężki bo znowu zapowiadają upały... Od 26 lipca idę w końcu...
rozwiń
Witam po krótkiej przerwie. Fale upałów spędziliśmy nad jeziorem w okolicach Brus. Jakoś daliśmy radę, ale powrót do rzeczywistości... ciężki bo znowu zapowiadają upały... Od 26 lipca idę w końcu na L4 bo dojazdy do Gdańska w upały nie napawają optymizmem, a poza tym czas usiąść do komputera bo muszę do września jeszcze z ważną pracą się "uporać". Michalinka też troszkę mniej aktywna w te upały:)
pozdrawiam
zobacz wątek