Widok

Peek and Cloppenburg

Obsługa sklepu nie chciała uwzględnić prostej reklamacji. Po zaledwie dwóch tygodniach od zakupienia u nich płaszcza, zerwał się z niego łańcuszek do wieszania. Mój błąd, że w ogóle nie spytałem o reklamację, tylko "czy mogą to naprawić". Odpowiedź zabrzmiała mniej więcej "W Manhattanie chyba jest jakiś krawiec". Wspaniale! Myślałem, że przy zakupie płaszcza za dwa tysiące zł obejmuje mnie chociaż jakaś skromna gwarancja. Ale nauczyłem się, żeby nie wierzyć w nic i nie łudzić się, jeśli nie ma tego na papierze. Było minęło, ale na przyszłość nie polecam tego sklepu.
Na dodatek przed kupnem płaszcza byłem zapewniony, że można go "odłożyć" bez żadnych zaliczek itp. na 24h czy nawet dłużej. Przyszedłem następnego dnia po odbiór i okazało się, że mój "odłożony" płaszcz wisi na wystawie. Pani, udając, że nic się nie stało, przekradła się tajnym przejściem na górny poziom sklepu i zapakowała mi ostatni egzemplarz. Los chciał, że akurat mój "odłożony" płaszcz wytrzymał ten jeden dzień na wystawie i na szczęście nikt go przede mną nie kupił. Jeśli ktokolwiek w tym sklepie będzie wam wmawiał, że można odłożyć produkt na kilka dni, to nie łudźcie się, że jutro jeszcze będzie na
Moja ocena
architektura i aranżacja wnętrza: 4
 
lokalizacja: 6
 
dodatkowe usługi: 4
 
różnorodność sklepów: 3
 
ocena ogólna: 4
 
4.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
na podstawie paragonu masz 2 lata by złożyć reklamację
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam
kupiłam sweter z przeceny kosztował 100 złotych po 2 razie zaczął sie pruc czy moge go zareklamować?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kupują rzeczy za 2 tysiaki i latają z marnym łańcuszkiem do wieszania do reklamacji... nie przesadzajmy...
Teoretycznie: skąd mogą mieć pewność czy przypadkiem klient nie targa łańcuszkiem/kawałkiem sznureczka do wieszania.
Kumam odpadający rękaw etc. jednak nie "dzyndzeluszek" do wieszania który chcąc nie chcąc jest delikatny i często szybko się rozwala.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8
2 tysiaki masz na plaszcz a 20zl albo i mniej na przyszycie u krawca ci szkoda?
ja bym sobie wstydu nie robila juz i nie szla z takim czyms...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
Robisz sobie wstyd takim bełkotem. A cóż to za retoryka? Zapłaciła 2 tys. , a to sklep do czegoś zobowiązuje- jeżeli te zawieszki są takie marne to nich płacą do uśmiechniętej śmierci za taki bubel i basata!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
do góry