Myslalam, zeby byc o 2 w nocy, bo wolę dluzej posiedziec, niz wczesniej wstać. Ale jak mowisz, że 6 rano jest ok, to chyba się przejade, tą o świeży umysł, a w nocy do glupot nakupuje;)
Myslalam, zeby byc o 2 w nocy, bo wolę dluzej posiedziec, niz wczesniej wstać. Ale jak mowisz, że 6 rano jest ok, to chyba się przejade, tą o świeży umysł, a w nocy do glupot nakupuje;)
zobacz wątek