Każdy miewa dni gorsze i lepsze, dlatego jak trafiam na kogoś jeden raz, to nie wyrabiam sobie na start złej opinii. Jednak obsługa Baccary postarała się, żebym zapamiętała sobie dobrze, że nie zostanę tam uprzejmie obsłużona. Zawsze jest jakiś problem z kartą stałego klienta - a to poprzednia była na rok, a to wprowadzenie obowiązującej zniżki dopiero od 20 zł. Z wydawaniem też jest problem - Pani nie może wyjść rozmienić, a kartą można dopiero od 20 zł. Nie masz drobnych człowieku to radź sobie sam, albo jak mój narzeczony dostanie się 45 zł wydane w bilonie (kiedy widząc to zrezygnował z zakupu Pani się kłóciła, że nie może...). Na dodatek zdarza się, że nie można wybrać sobie samemu kwiatka... Asortyment jest naprawdę dobry jakościowo, ale ta obsługa skłoniła mnie do omijania tej kwiaciarni szerokim łukiem.