Picie dla maluchów, najlepiej niesłodzone...
Co dajecie do picia, bo kończa mi się już pomysły.
Staram się unikać cukru, ale nie zawsze się da...
Dawałam rozcieńczone soki, ale one są tak słodkie, że nie wierzę w...
rozwiń
Co dajecie do picia, bo kończa mi się już pomysły.
Staram się unikać cukru, ale nie zawsze się da...
Dawałam rozcieńczone soki, ale one są tak słodkie, że nie wierzę w ich bezcukrowość.
Herbatki typu Hipp mam tylko jako ostateczność.
Zioła: rumianek, miętę, lipę, melissę, koperek Stach lubi, ale nie mogę dawać ich za dużo.
Hibiskus, dzika róża są za kwaśne, mało wypija, albo muszę dosładzać.
Niestety, wody nie lubi.
Macie coś ciekawego?
zobacz wątek