Odpowiadasz na:

porażka

dawno nie byłam w kinie czekając aż film się skończy...niestety do końca nie wytrwałam i wyszłam w połowie...współczułam wszystkim Panom, którzy męczyli się podczas seansu, ale czegoż się nie robi...

dawno nie byłam w kinie czekając aż film się skończy...niestety do końca nie wytrwałam i wyszłam w połowie...współczułam wszystkim Panom, którzy męczyli się podczas seansu, ale czegoż się nie robi w imie miłości.... ;)

zobacz wątek
10 lat temu
~isabel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry