Re: Piekarnia
Anonim, oj taaaaak...kilka albo i kilkanascie razy trafilem na niescieze pieczywo. Moi bliscy tez. Bulki z makiem to czesto twarde, odgrzewane czy cholera wie co jeszcze. Masakra. Kilka razy nawet...
rozwiń
Anonim, oj taaaaak...kilka albo i kilkanascie razy trafilem na niescieze pieczywo. Moi bliscy tez. Bulki z makiem to czesto twarde, odgrzewane czy cholera wie co jeszcze. Masakra. Kilka razy nawet cofnalem sie by zwrocic je " uprzejmej ekspedientce" to udawala zaskoczona i z łaska wymienila je na inne. Pdbnie z pasztecikami z kapusta i gryzbami...niestety nie raz byly niedzisiejsze.
zobacz wątek