Odpowiadasz na:

Panie "Dzony" nie jesteśmy na Ty więc Pana forma jest daleka od kulturalnej rozmowy, nie wiem skąd ta frustracja i tak agresywne wypowiedzi ( wyzwiska ), bo nikt tu nie definiuje, iż wielkość... rozwiń

Panie "Dzony" nie jesteśmy na Ty więc Pana forma jest daleka od kulturalnej rozmowy, nie wiem skąd ta frustracja i tak agresywne wypowiedzi ( wyzwiska ), bo nikt tu nie definiuje, iż wielkość działki określa wartość człowieka, lecz odnosi się do faktu iż Banino staje się brzydkie i nie przemyślane urbanistycznie.
Chyba nie zakłada Pan, że letni brak wody wywołali mieszkańcy domów jednorodzinnych z dużymi działkami bo podlewali swoje ogródki, problemy można wymieniać bez końca. Odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi gmina i deweloperzy którzy nie interesują się co będzie jutro.
Odnosząc się do 1000m2 proszę mi wierzyć, że trawnik zakłada się raz i tu kończy się grzebanie w ziemi, duży trawnik to pełna swoboda zabawy, gry z dziećmi, czy relaks dla stóp kiedy można na boso pochodzić po rosie. Żywopłoty i drzewka to odpoczynek dla oka, uciecha dzieci kiedy mogą zerwać jakiś owoc z własnego drzewka.
Co do cynicznych przytyków Pana to informacyjnie dodam, że można pić ze szklanki i również z niej jeść, chociażby kompot z owocami z własnych drzewek.
Duży trawnik to też gąbka dla opadów deszczowych które to jeszcze długo będą Panu przeszkadzać bo Pański deweloper razem z gminą zabetonował pole szeregami nie robiąc infrastruktury ( rury odprowadzające deszczówkę ) Czemu, bo są to duże koszty, a chciał tanio Panu sprzedać. Czy martwił się o Pana jutro ? Chyba jednak NIE !

Mieszkańcy dużych działek nie muszą się kryć, mogą dymić grillem i nikt nie zamyka okien, my zapraszamy do siebie sąsiadów, znajomych i możemy się bardzo dobrze relaksować nawet do rana w swoim otoczeniu nie przeszkadzając przy tym innym sąsiadom i to jest zaleta dużej działki.
Ja też czytam książki, słucham muzyki i czerpie pełnymi garściami z życia chodząc do kina, czy teatru, więc proszę się czasem zastanowić co Pan wypisuje.
Proszę nie ubliżać ludziom którzy uczciwie zarobili na swoje posesje uciekając od blokowisk w dużych miastach chcąc troszkę wolniej żyć, a teraz denerwuje ich obecny brzydki stan Banina.
Rozumiem też, że można jak się człowiek uprze i hełm na lewą stronę przewrócić co stara się Pan czynić obrażając nas i twierdząc, że nie jest Pan kura i żyje Pan jak chciał. Ja natomiast mam inne zdanie, twierdze, że żyje Pan jak Pana stać i to jest Pana prawo.

zobacz wątek
6 lat temu
~123

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry