> No i chyba cena pozostaje tajemnicą kupującego.
Przez to jak kobiety reagują na cenę - czyli że utożsamiają ją z tym, jak facetowi zależy i jak kocha - a jednocześnie nie potrafią...
rozwiń
> No i chyba cena pozostaje tajemnicą kupującego.
Przez to jak kobiety reagują na cenę - czyli że utożsamiają ją z tym, jak facetowi zależy i jak kocha - a jednocześnie nie potrafią oceniać realnej wartości biżuterii, coraz częściej się zdarza, zwłaszcza w krajach które wyznaczają granice konsumpcjonizmu (np USA), że facet okłamuję kobietę znacząco podwyższając cenę za jaką rzekomo kupił ów dowód swojej miłości. (tak wiem, strasznie długie zdanie:d)
zobacz wątek