Nie wiem ile toto teraz kosztuje, ale smaczne jest i na zawsze zostanie w pamięci, a z niej wykraść niczego nie można.
Na co komu pierścionek zaręczynowy? Przybywasz, zdobywasz i...
rozwiń
Nie wiem ile toto teraz kosztuje, ale smaczne jest i na zawsze zostanie w pamięci, a z niej wykraść niczego nie można.
Na co komu pierścionek zaręczynowy? Przybywasz, zdobywasz i obrączkujesz największy skarb na świecie. Dostajesz dożywotni glejt i żyjesz, jak człowiek, na luzie ;) 10, 20, 30, 50, 70 lat ...
http://zapodaj.net/10554342198b1.jpg.html
Ps
Najważniejsze, żeby wybranka i dziadem, i królem Cię kochała :) Niczego więcej nie trzeba
"Urażone" i "obrażone" damesy i cieciuchy, to nie materiał na maraton. Przy pierwszym płotku, mordę rozwali, albo za krzakiem, w cieniu, pół życia przedrzemie ha ha
zobacz wątek