ekhm, to niech sobie ten amstaf mieszka w krzakach, żywi się wyłącznie tym, co sam upoluje i wtedy go przyrównuj do lwów i antylop. Sarna nie miała szans, bo w środowisku, które kiedyś było jej,...
rozwiń
ekhm, to niech sobie ten amstaf mieszka w krzakach, żywi się wyłącznie tym, co sam upoluje i wtedy go przyrównuj do lwów i antylop. Sarna nie miała szans, bo w środowisku, które kiedyś było jej, trafiła na płot- wyprodukowany przez ludzi, w którym utknęła, uciekając przed mięsożercą przez ludzi wyprodukowanym takoż. Jak to się ma do naturalnego ekosystemu?
zobacz wątek