Widok
Zgadza się, w naszej gminie sukcesem jest już to, że gmina po wielu miesiącach zgodziła się przyjąć działkę przekazaną za darmo przez osobę prywatną...Czy gmina dorzuca się choć trochę do urządzenia placu zabaw, czy robi to tylko Siódme Niebo lub sołectwo?
To już drugi sukces w przeciągu miesiącu, bo ostatnio po roku "leżakowania" udało się gminie ułożyć płyty drogowe przekazane przez dewelopera. To, że płyty zostały ułożone akurat w dniu zebrania wiejskiego z udziałem burmistrza, dodaje tylko kolorytu całej sprawie :)
To już drugi sukces w przeciągu miesiącu, bo ostatnio po roku "leżakowania" udało się gminie ułożyć płyty drogowe przekazane przez dewelopera. To, że płyty zostały ułożone akurat w dniu zebrania wiejskiego z udziałem burmistrza, dodaje tylko kolorytu całej sprawie :)
Nastoletnie bydło
Obawiam się,że nastoletnie bydło zniszczy ten plac zanim powstanie na dobre, dzisiejszy przykład 10letni smarkacz w huśtawce dla maluszków, ludzie pilnujcie swoich smarków, pocieszmy się trochę tym placem i szanujmy to co mamy, bo drugiego dłuuuuugo nie będzie, a zarządcą jest gmina więc szybko nie będzie kasy na naprawę tego co zostanie zniszczone
Jak zwykle ludzie tu piszący nie widzą problemu, tam gdzie on jest naprawdę, nie chodzi tu o to kto kogo jak nazwał, ale o to, że ten plac jest niszczony zanim jeszcze powstał. I jeżeli nie widzicie problemu w zabawie nastolatków (dwóch może ok 10-13 letnich chłopaków) wiszących na jednej huśtawce przeznaczonej dla małych dzieci (o czym świadczy konstrukcja tzw. siodełkowa tej huśtawki), to naprawdę użycie słowa" bydło" jest niewłaściwe, bo obraża trzodę chlewną. Okej zabawki są dla dziec i niech się nimi bawią ( codziennie jestem na placu z moim szkrabem i widzę ile jest radości ), ale niech szanują te właśnie zabawki, aby służyły wszystkim dzieciom długo i bezpiecznie, ale taki szacunek wynosi się z domu, a kto ma tym dzieciom pokazać co jest właściwe skoro mamusie palą papieroski na placu i zakopują w piasek niedopałki ? Przykre !
do Michała
Odnoszę się z szacunkiem do kobiet ale nie do babsztyli , które jakiekolwiek dziecko nazywa bydłem albo smarkaczem itp.
Owszem zgadzam sie,że nastoletnia młodzież potrafi zniszczyć ławeczki czy huśtawki ale określenie bydło stawia tą mamę w szeregu prostaków.
Przykro.
Sama zaczeła i jeszcze o kulturze tu pisze.
Kobieto zanim napiszesz to popatrz na formę bo w ten sposób to określaj swoją rodzinę .
Ja mam już dorosłe dzieci już się usamodzielniły ale nigdy nie używam określeń podobnych do Twoich .
Odnoszę się z szacunkiem do kobiet ale nie do babsztyli , które jakiekolwiek dziecko nazywa bydłem albo smarkaczem itp.
Owszem zgadzam sie,że nastoletnia młodzież potrafi zniszczyć ławeczki czy huśtawki ale określenie bydło stawia tą mamę w szeregu prostaków.
Przykro.
Sama zaczeła i jeszcze o kulturze tu pisze.
Kobieto zanim napiszesz to popatrz na formę bo w ten sposób to określaj swoją rodzinę .
Ja mam już dorosłe dzieci już się usamodzielniły ale nigdy nie używam określeń podobnych do Twoich .