Ocenianie
Siedze sobie i sie zastanwiam.... czy ci ktorzy mowia ze nie wlono oceniac inych maja racje.., aktualnie jest to strasznie powszechna teza..... nie oceniac.... a czy nikomu nie przyszlo do glowy...
rozwiń
Siedze sobie i sie zastanwiam.... czy ci ktorzy mowia ze nie wlono oceniac inych maja racje.., aktualnie jest to strasznie powszechna teza..... nie oceniac.... a czy nikomu nie przyszlo do glowy ze spogladajac na kogos juz wydajemy pierwsza ocene.... czy mozna nie oceniac kogos.... dla samego nie oceniania... czy to ma sens.... przeczyc wlasnej naturze.... nie oceniac.... lub miec gdzies to co o nas mysla inni... wydaje mi sie ze tak na prawde kazyd z nas bardzo sie tym interesuje.... interesuje sie tym co o nas mysla inni.... w innym wypadku bysmy sie nie zmieniali... zmieniamy sie bo tak chce rodzic, nauczyciel, kumpel, dziewczyna, chlopak..... chcemy wiedziec co o nas mysla.... jesli nie swiadomie to chociaz podswiadomie.... juz to ze chcemy wiedziec czy nas daza sympatia czy nie (choc nie musza nam tego mowic prosto w twarz) jest same w sobie namowa do oceniania.... czyli jak mozna komus dac do zrozumienia swoja sympatie lub antypatje nie oceniajac go.... i wreszcie czy..... skoncza sie kiedys pytania..... a moze odpowiedzi sa tylko nie kazdy chce sluchac, lub sie wczytac ??
zobacz wątek