Widok
Właśnie o ten odcinek mi chodzi.Z tego co mi wiadomo to płyty mają być na pierwszej prostej... To z jakiej racji mam wykładać kase skoro i tak na moim odcinku (Kubusia 2)nie mają zamiaru kłaść płyt.ostatnio widziałem jak jedna kobieta w skodzie postanowiła zawrócić i jechać naokoło z uwagi na ryzyko ugrzazniecia w błocie
A to już zdecyduj sam, czy się opłaca. Ludzie z końca ulicy się składali i też wiedzą, że płyty nie będą na całej ulicy ułożone. Może przejdź się po wszystkich mieszkańcach z Twojej odnogi i zbierzcie pieniądze. Kupcie płyty, potem zróbcie darowiznę na Gminę, a Gmina Wam na tym odcinku płyty położy.
Rysiu Rysiu , nie atakuj organizatora , bo z tego co wiem na Kubusia 2 nie było żadnej wpłaty a w też korzystacie z odcinka około 80 metrów dojazdu wspólnego od ulicy Pszennej. Nie latacie helikopterem . Z funduszu sołeckiego ma być wybudowane 20 metrów drogi.Rysiu pogoń sołtysa i radę aby wybudowali tobie te 20 metrów na wjeździe , bo to publiczne pieniądze czyli również twoje i tutaj możesz się awanturować . Nie poganiaj naszego organizatora skoro nie brałeś udziału finansowego . Jak chcesz idź do organizatora i porozmawiaj z nim jak chcecie się dołożyć do drogi . Wiem , że przyjadą kolejne transporty płyt bo mieszkańcy się znowu zrzucili bo po zimie stan drogi się pogorszył i wszyscy chcą mieć pod domem porządną drogę .Płyty będą kładzione niebawem gdyż w gminie odbyło się spotkanie organizacyjne w sprawie drogi wyznaczone zostały terminy inwestycji .Byłem u organizatora i wszystko wiem . Organizator wszystko ci wyjaśni , wystarczy tylko przyjść ( mieszka pod nr 7 ). Ja jestem wdzięczny , że ktoś się podjął w końcu wybudowania drogi bo po latach każdy ma już dosyć . Drogi Rysiu , pozbieraj pieniądze i wybuduj drogę to przecież nic trudnego !
Tak się składa, że aktualnie nie ma mnie na miejscu i nie mam jak podejść do organizatora i spytać kiedy będą układane płyty. Nie mam też nr telefonu, więc jak ktoś coś wie, to niech po prostu napisze. Plotkami się nie zajmuje, bajek nie opowiadam i kompletnie nie mam pojęcia, kiedy ruszy akcja droga. To tyle.
Ludzie przez tyle lat wszyscy taplaliśmy się w błocie i nie było nikogo kto zajął by się sprawą drogi , nawet nie była to droga gminna. Dopiero w zeszłym roku dzięki zaangażowaniu się jednego z mieszkańców , jak go nazywacie organizatorem , gmina drogę wykupiła i wyraziła zgodę na położenie płyt, które musieliśmy sami kupić. Ale chyba lepsze to niż czekanie w kolejce na zrobienie drogi przez gminę. . Najbardziej przykre jest to , że niby mamy radę sołecką i radnych , sołtysa - którego nie widziałam na oczy a mieszkam tu już 6 lat, którzy nie byli w stanie nic zrobić i za nich muszą inicjatywę podejmować mieszkańcy. Wszystkich spraw związanych z drogą dowiedziałam się od organizatora , tj. kiedy ruszą prace w jakich etapach będą szły roboty. Naprawdę udziela wyczerpujących informacji. Dzięki Panu za to , że ma Pan chęci i czas i tak trzymać dalej.
Przyłączam się do podziękowań dla organizatora i chętnie złożę się na prezent dla niego . Nie mogę już się doczekać nowej drogi . Czasami jak pewnie każdy mieszkaniec KB śnie o nowej drodze . Dziękuję sołtysowi i radzie za wspaniały plac rekreacyjno błotny i siłownie zewnętrzną również błotną . Zawsze miło ich wspominam jak wpadam w dziury na Kubusia Puchatka . Na siłowni i na placu rekreacyjnym jeszcze nikogo nie widziałem i pewnie długo nie zobaczę za to na ulicy ciągle kogoś mijam .
Może powinniśmy zorganizować w ramach podziękowań jakiś festyn na KB. Dmuchańce dla dzieci, gril, kiełbaski, parasole, piwo...itp. Zaprosimy p. sołtys i kogoś z rady niech się pobawią, może jakieś przecięcie wstęgi i pamiątkowe zdjęcie :)
Pomimo że jeszcze nie ma drogi to dobra robota, brawo dla organizatora za wytrwałość.
Pomimo że jeszcze nie ma drogi to dobra robota, brawo dla organizatora za wytrwałość.
Buhahaha, nie wiem czy mam się śmiać, czy płakać z Waszej naiwności. Jaka składka dla organizatora? Ludzie, ale Wy jesteście krótkowzroczni! Pan się złożył i Pani się złożyła i Ci Państwo z naprzeciwka też się złożyli i dużo osób się złożyło, żeby między innymi organizator w cenie organizacji też sobie jeździł po płytach. I to za Waszym przyzwoleniem. Akcja się jeszcze nie zaczęła, ale jaja będą i ja Wam to mówię! Proponuję postawić pomnik dla organizatora na Waszej ulicy! Buhahaha!!!
Może organizator powinien przeprosić wszystkich , że tu mieszka , sprzedać płyty gminie i oddać pieniądze . I znowu będziemy otaczani troskliwą opieką pani sołtys rady sołeckiej i pana burmistrza . Tak dobrze się jeździ teraz , płyty są zbędę . No i jeszcze problem wody gliny .
Przez te płyty same problemy , awantura na ulicy .
Przez te płyty same problemy , awantura na ulicy .
Po pierwsze tematem wykupu drogi nie zajmował się "organizator zbiórki" tylko jeden Pan z Rady Sołeckiej. ( Zbierane były podpisy pod petycją itd.)
Po drugie ten sam Pan z Rady Sołeckiej zorganizował spotkanie mieszkańców w sprawie naszej drogi i proponował założenie subkonta i wspólną zrzutkę mieszkańców na płyty na całe Kubusia Puchatka. Wszyscy po równo. Cała akcja miała trwać do roku 2020 i wtedy całe KP było by w płytach. Mieszkańcy w szczególności z początku KP się nie zgodzili, bo nie będą budować całej ulicy a interesuje ich tylko kawałek pod ich domem. Więc dlaczego mieszkańcy reszty KP mają budować początek KP i u siebie?? Koszt miesięczny miał wynosić 100zł jednak po rozmowach z UG wynosiło by to 50zł na zakup płyt a gmina by je położyła. Układanie płyt miało by być raz w roku do końca zbiórki. Wiemy przecież że gmina ma inne ważniejsze drogi na których wciąż nie ma płyt i dłuuugo by trwało zanim by położyli na KP. Dodam że Pan z Rady Sołeckiej mieszka u nas na ulicy ;) Gdyby gmina nie przejęła drogi to płyty mieszkańcy musieli by sami kupić i położyć. Dodać muszę tu że przez ostatnie dwa lata, droga była równana właśnie dzięki temu Panu i my mieszkańcy nie ponosiliśmy za to żadnych kosztów. Poza tym gdzie szanowni mieszkańcy byliście gdy droga była prywatna i trzeba było iść do właściciela drogi by ją naprawił?? Wtedy każdy siedział z głową w piachu. Teraz Pan "organizator" zajął się zakupem płyt bo ma w tym swój cel - płyty pod swój dom. Ciekawe ile osób się zrzuciło, po ile, w szczególności ciekawe czy wszyscy mieszkańcy z początku KP zapłacili czy może reszta mieszkańców sponsorowała tym kilku osobom drogę z płyt??
Pozdrawiam forumowiczów.
Po drugie ten sam Pan z Rady Sołeckiej zorganizował spotkanie mieszkańców w sprawie naszej drogi i proponował założenie subkonta i wspólną zrzutkę mieszkańców na płyty na całe Kubusia Puchatka. Wszyscy po równo. Cała akcja miała trwać do roku 2020 i wtedy całe KP było by w płytach. Mieszkańcy w szczególności z początku KP się nie zgodzili, bo nie będą budować całej ulicy a interesuje ich tylko kawałek pod ich domem. Więc dlaczego mieszkańcy reszty KP mają budować początek KP i u siebie?? Koszt miesięczny miał wynosić 100zł jednak po rozmowach z UG wynosiło by to 50zł na zakup płyt a gmina by je położyła. Układanie płyt miało by być raz w roku do końca zbiórki. Wiemy przecież że gmina ma inne ważniejsze drogi na których wciąż nie ma płyt i dłuuugo by trwało zanim by położyli na KP. Dodam że Pan z Rady Sołeckiej mieszka u nas na ulicy ;) Gdyby gmina nie przejęła drogi to płyty mieszkańcy musieli by sami kupić i położyć. Dodać muszę tu że przez ostatnie dwa lata, droga była równana właśnie dzięki temu Panu i my mieszkańcy nie ponosiliśmy za to żadnych kosztów. Poza tym gdzie szanowni mieszkańcy byliście gdy droga była prywatna i trzeba było iść do właściciela drogi by ją naprawił?? Wtedy każdy siedział z głową w piachu. Teraz Pan "organizator" zajął się zakupem płyt bo ma w tym swój cel - płyty pod swój dom. Ciekawe ile osób się zrzuciło, po ile, w szczególności ciekawe czy wszyscy mieszkańcy z początku KP zapłacili czy może reszta mieszkańców sponsorowała tym kilku osobom drogę z płyt??
Pozdrawiam forumowiczów.
Z tego co wiem to drogę równali mieszkańcy za własne pieniądze , fakt było jedno czy dwa równania gminne ! Ale to nie wystarczało .
Dość tych kłamstw sama płaciłam za jedno równanie !
To po co płyty jak tak dobrze było i jest za naszego pana z rady i opieki włodarzy , droga jest super dziękujemy nie będziemy kłaść płyt bo droga jest idealna i płyty by ją zniszczyły !
Dość tych kłamstw sama płaciłam za jedno równanie !
To po co płyty jak tak dobrze było i jest za naszego pana z rady i opieki włodarzy , droga jest super dziękujemy nie będziemy kłaść płyt bo droga jest idealna i płyty by ją zniszczyły !
Co to za farmazony? Skąd koszt 50 zł m/cznie? Na spotkaniu na którym byłam mówione było o koszcie 4500-5000 zł od gospodarstwa. Dodatkowo warunkiem musiało być złożenie się wszystkich właścicieli działek, nawet tych niezamieszkałych (nierealne!). Nie pamiętam też, aby padły jakieś deklaracje ze strony Gminy, co do corocznej akcji układania plyt ( w ogóle nie było o tym mowy, bo na spotkaniu nie było przedstawicieli gminy a na jednym spotkaniu temat umarł - przynajmniej otwarcie nic nie było komunikowane). Z tego mi wiadomo droga była równana, ponieważ mieszkańcy zebrali na to pieniądze - a nie dzięki panu WKZ (bo zakładam, że o tej osobie mówimy) - Skądinąd nie mam nic przeciw temu panu, ale chyba sztucznie się mu te zasługi przypisuje. Wolę mieć płyty teraz na swoim odcinku, niż za 3 lata na całej ulicy. Nic nie szkodzi, aby mieszkańcy dalszych odcinków się dalej organizowali i składali.
Zawsze w takich sytuacjach pojawiają się osoby skore wrzucić g.... w wentylator.
Zawsze w takich sytuacjach pojawiają się osoby skore wrzucić g.... w wentylator.
Mam jedną wielką prośbę !!! aby ludzie z KP którzy nie składali się na płyty nie wyrażali swojej opinii czy to dobrze, czy źle, czy kłaść je od początku, środka, końca, kto na tym zarobi a kto nie !!!
Moja propozycja jak będą położone cieszcie się tym co jest, użytkujcie i zróbcie zbiórkę na następny kawałek wśród osób które się nie złożyły.
Ja dałem pieniądze i nie mam problemu czy ktoś będzie po nich jeździł co się nie złożył, ale liczę na trochę pokory i proste dziękuje, że udało się zrobić chociaż kawałek.
Przestańcie marudzić i cieszcie się, że będzie wygodniej, i proponuje już zamknąć ten wątek !!!!!
Moja propozycja jak będą położone cieszcie się tym co jest, użytkujcie i zróbcie zbiórkę na następny kawałek wśród osób które się nie złożyły.
Ja dałem pieniądze i nie mam problemu czy ktoś będzie po nich jeździł co się nie złożył, ale liczę na trochę pokory i proste dziękuje, że udało się zrobić chociaż kawałek.
Przestańcie marudzić i cieszcie się, że będzie wygodniej, i proponuje już zamknąć ten wątek !!!!!
Hahhahaha brawo, rada sołecka sobie przypisała Wasze zasługi.
To jest szczyt chamstwa.
Wynika, że dzieki ich cieżkiej pracy, całej akcji macie co macie.
A wy im tylko utrudniacie i nic nie robicie. Japotole jeszcze niech se ordery przywieszą ale szkoda, że za kłamstwo im nosy nie urosną. Wszyscy z rady mieliby długie nochale ze hoho.
To jest szczyt chamstwa.
Wynika, że dzieki ich cieżkiej pracy, całej akcji macie co macie.
A wy im tylko utrudniacie i nic nie robicie. Japotole jeszcze niech se ordery przywieszą ale szkoda, że za kłamstwo im nosy nie urosną. Wszyscy z rady mieliby długie nochale ze hoho.
Czytając wszystkie wypowiedzi to myślę, że należałoby naprawdę odwołać radę sołecką wraz z sołtysem, banda kombinatorów. Jeszcze trzeba ich rozliczyć za ten park wodny przy Księżycowej , ponoć poszły tam ogromne pieniądze podatników na sam projekt a ławki stoją w błocie , od ponad roku nic się tam nie dzieje, obraz nędzy i rozpaczy. Co do drogi na Kubusia to i tak będzie w marcu ruszają prace. Radni z rady sołeckiej nie przypisujcie sobie zasług które się wam nie należą bo nie potrafiliście się z gminą dogadać.
Informacje pochodzą z Gminy. Gmina ma obawy, że woda z naszej ulicy będzie spływać na Pszenną i ją zalewać. Wszystkie wolne działki, gdzie można odprowadzić wodę , lub zbudować studnię chłonną są prywatne. Więc Gmina płyt nie będzie kładła. Zadzwońcie sobie jutro do Gminy to Wam potwierdzą te informacje.
Jaja jak berety. Ciekawe kto mąci? Pewnie jakiś tajny wysłannik p.sołtys albo rady sołeckiej.
Ciekawe czy ci co się nie dołożyli do płyt też będą jeździć:) Może powinny być 2 pasy: jeden z płyt i znakiem z nr domów które dorzuciły co nieco i drugi pas dla pozostałych. Wtedy były by jaja. TVN i Polsat byliby następnego dnia :)
Ciekawe czy ci co się nie dołożyli do płyt też będą jeździć:) Może powinny być 2 pasy: jeden z płyt i znakiem z nr domów które dorzuciły co nieco i drugi pas dla pozostałych. Wtedy były by jaja. TVN i Polsat byliby następnego dnia :)
Oni naszą drogą nie zawiadują , ale są łącznikiem między nami a gminą taka ich funkcja .
Bardzo prosimy aby łaskawie o tym pomyśleli i coś z tym zrobili .
Dzwoniłam do gminy i pan burmistrz powiedział , że na dniach prace ruszają więc nie róbcie tutaj cyrku .
Komu zależy na dezinformacji sami sobie odpowiedzcie .
Bardzo prosimy aby łaskawie o tym pomyśleli i coś z tym zrobili .
Dzwoniłam do gminy i pan burmistrz powiedział , że na dniach prace ruszają więc nie róbcie tutaj cyrku .
Komu zależy na dezinformacji sami sobie odpowiedzcie .
Ktoś już mądrze napisał :Co to za farmazony? Skąd koszt 50 zł m/cznie? Na spotkaniu na którym byłam mówione było o koszcie 4500-5000 zł od gospodarstwa. Dodatkowo warunkiem musiało być złożenie się wszystkich właścicieli działek, nawet tych niezamieszkałych (nierealne!). Nie pamiętam też, aby padły jakieś deklaracje ze strony Gminy, co do corocznej akcji układania plyt ( w ogóle nie było o tym mowy, bo na spotkaniu nie było przedstawicieli gminy a na jednym spotkaniu temat umarł - przynajmniej otwarcie nic nie było komunikowane). Z tego mi wiadomo droga była równana, ponieważ mieszkańcy zebrali na to pieniądze - a nie dzięki panu WKZ (bo zakładam, że o tej osobie mówimy) - Skądinąd nie mam nic przeciw temu panu, ale chyba sztucznie się mu te zasługi przypisuje. Wolę mieć płyty teraz na swoim odcinku, niż za 3 lata na całej ulicy. Nic nie szkodzi, aby mieszkańcy dalszych odcinków się dalej organizowali i składali.
Zawsze w takich sytuacjach pojawiają się osoby skore wrzucić g.... w wentylator.
Zawsze w takich sytuacjach pojawiają się osoby skore wrzucić g.... w wentylator.
Tak se czytam te Wasze Kubusiowe rozmówki i się zastanawiam ,czy by tu u nas w Baninowie nie otworzyć zakładu bukmacherskiego i przyjmować zakłady :) Życzę Wam abyście nie musieli się taplać w błocie jak Prosiaczek .
P.s No i żebyście od tych jombów nie dostali "jombla".
Pozdrawiam Was i niech droga będzie z Wami Puchatkami :) Zdzisek
P.s No i żebyście od tych jombów nie dostali "jombla".
Pozdrawiam Was i niech droga będzie z Wami Puchatkami :) Zdzisek
Podsumowując. 1. Ktoś kto mieszka na Kubusia Puchatka cieszy się że Gmina nie położy płyt na u;licy którą użytkuje :) :) :)- to już nie choroba tylko stan umysłu, albo Wodnik Błotny lubiący codzienne przeprawy przez bagno na drodze :) Prosze przedstaw się z nazwiska bo chciałbym Cię poznać i zrozumieć :)
2. Widzę, żę KP to prawie autostrada jak są takie wymagania, znajdźcie mi w Baninie drogę w płytach gdzie są porobione odwodnienia i drenaże. Chyba, że te widoczne na Pszennej w formie co tygodniowej wizyty Straży Pożarnej i odpompowywania wody.
3. Czyli rozumiem, że do czasu kanalizy i zbiornika w Rębichowie - czyli tak do 2025 żyjemy jak żyjemy i się cieszymy, że się nie udało.
4. Czytając powyżej wpisy rozumiem, że pomysł drugiego Pana ze zbieraniem po trochu pięniędzy jest lepszy i drenaże i odwodnienia się w między czasie znajdą :)
5. Ludzie ogarnijcie się i zacznijcie walczyć o trochę cywilizacji na tej wsi niż judzić i cieszyć się że może coś się nie uda - ale to przecież takie Polskie, normalne
2. Widzę, żę KP to prawie autostrada jak są takie wymagania, znajdźcie mi w Baninie drogę w płytach gdzie są porobione odwodnienia i drenaże. Chyba, że te widoczne na Pszennej w formie co tygodniowej wizyty Straży Pożarnej i odpompowywania wody.
3. Czyli rozumiem, że do czasu kanalizy i zbiornika w Rębichowie - czyli tak do 2025 żyjemy jak żyjemy i się cieszymy, że się nie udało.
4. Czytając powyżej wpisy rozumiem, że pomysł drugiego Pana ze zbieraniem po trochu pięniędzy jest lepszy i drenaże i odwodnienia się w między czasie znajdą :)
5. Ludzie ogarnijcie się i zacznijcie walczyć o trochę cywilizacji na tej wsi niż judzić i cieszyć się że może coś się nie uda - ale to przecież takie Polskie, normalne
Nazywam się Kowalski. Jan Kowalski. Mieszkam w Baninie. Teraz chcę znać Twoje nazwisko i też Cię poznać. Najeżdżasz na pana z rady sołeckiej i w ogóle jesteś przeciwko jego osobie. Bez drenażu i odprowadzeniu wody z waszej ulicy, będzie tak jak na Pszennej. Ale straż raczej do Was zajedzie, bo nie ma gdzie wypompować wody. Powodzenia życzę, jak będziecie szorować swoje obryzgane błotem autka i fasady budynków. No i oczywiście naprawiać zapadnięte płyty.
Wiesiek. Chyba Wiesiek miło również. A co to za nowy standard kładzenia płyt z odwodnieniem? Kubusia Puchatka w przeciwieństwie do Pszennej nie jest rynną więc wody odprowadzać na Pszenną nie będzie. Ewidentnie jakiś troll psuje tu atmosferę i sieje ferment między mieszkańcami. Ciekawe co chce ugrać i kiedy się ujawni ta gnida.
Z tego co słyszałem to podobno sołectwo albo rada ma jakąś pule pieniędzy albo płyt przeznaczonych na ulicę KP. Może więc tak wspólnymi siłami (zbiórka mieszkańców - a trochę tego już jest + to co przypada z puli) zróbmy choć trochę porządku na naszej ulicy, bo jak obecnie jest każdy zainteresowany wie.
Niech może się wypowie Pani Sołtys albo ktoś z rady.
Pozdrawiam zainteresowanych i tych co hejtują.
Niech może się wypowie Pani Sołtys albo ktoś z rady.
Pozdrawiam zainteresowanych i tych co hejtują.
https://www.facebook.com/mojebanino/posts/896922497157212 co tu się wydarzyło ???? szok!
Nie róbmy drogi tak fajnie się jeździ . Położenie płyt tylko zepsuje naszą wspaniałą drogę . Zatrzymać akcję droga .
KP 2 niech się zgłosi do dewelopera to on zniszczył drogę w którą władowaliśmy gigantyczne pieniądze .
Może teraz z KP się zrzucą na kruszywo i zasypią dziury . Ja już im nie dam ani grosza na naprawę drogi przed ich domem bo ja już się nadawałem .
KP 2 niech się zgłosi do dewelopera to on zniszczył drogę w którą władowaliśmy gigantyczne pieniądze .
Może teraz z KP się zrzucą na kruszywo i zasypią dziury . Ja już im nie dam ani grosza na naprawę drogi przed ich domem bo ja już się nadawałem .
Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to lepiej się nie wypowiadaj. Nigdzie w Baninie nie ma odwodnienia z płyt przynajmniej po tej stronie Lotniczej. KB będzie na tym samym poziomie co Pszenna więc nie widzę możliwości zalewania jej wodą jak ma to miejsce przy hurtowni budowlanej KMTB POWSTAŁEJ NA BAGNIE, OCZKU WODNYM czy jak to tam zwał zalewisku. Według twojego rozumowania lepiej taplać się w błocie niż jeździć po płytach za które i tak pewnie nie zapłaciłeś. Przypomnę Ci jeszcze sytuację kiedy budynek przy Pszennej miał całkowicie zalane dojście od strony KB. Zgadnij co jeden z mieszkańców wtedy robił. Użył sobie Pan pompeczki elektrycznej i całą wodę wypompowywał, zgadnij gdzie, bo na pewno nie robił tego do szamba czy studni chłonnej. Tak tak cała woda poszła na Pszenna. Także daruj sobie te słabe wywody i nie mieszaj towarzystwa.
To wspaniały przykład, który podajesz wyżej. Niedługo sam będziesz pompował wodę i lepiej zawczasu zaopatrz się w odpowiednią pompkę, i też będziesz wylewał wodę na ulicę. Jesteś tak zagotowany budowaniem drogi - byle jak, byle szybko, byle by było, że ta żądza posiadania blokuje dotarcie argumentów do Twojego mózgowia. Pszenna też nie ma odwodnienia i drenaży i co się tam dzieje każdy wie. Na KP będzie to samo. Ale refleksja przyjdzie później. Jak to mówią: Mądry Polak po szkodzie!
Zmartwię Cię, bo nie będę tego robił ;] a wodę z własnej działki mam dobrze zagospodarowaną. Jeżeli mam czekać na asfalt i kanalizację burzową na KB to wolę jeździć po płytach byle jakich , podobnie jak 90% mieszkańców KB niż czekać 20-30 lat na taki standard jak Ty proponujesz, bo tyle pewnie trzeba czekać, ale to nie dociera pewnie do twojego mózgowia, że ludzie mają dość kołysania się na dziurach w drodze zniszczonej kompletnie przez dewelopera, który nie poniósł żadnej odpowiedzialności za swoje czyny. Koniec tematu szkoda bicia piany.
A więc tak: wczoraj była wizja lokalna na KP wraz z pomiarami rzędnych terenu. Zdecydowano że zostaną wybudowane 3 studnie chłonne 1 przy pustej działce na początku KP na wysokości starego zabudowania, 2 na wysokości pustych działek po lewej stronie za szarym bliźniakiem w którym ostatnio był pożar, 3 na końcu KP na wysokości nr 25. Płyty będą układane wraz z budową studni i nastąpi to w przeciągu 2 tygodni. W przeciągu dwóch dni na wysokości nr 25-27 wysypany zostanie gruby tłuczeń w celu umożliwienia przejazdu. Dziś ponownie ugrzązł tam w błocie samochód. Większe dziury zostaną również zasypane. Jak tylko przestanie padać i drogi podeschną na ulicę wjedzie równiarka i walec. Pozdrawiam mieszkańców KP.
Panie wkz dziękujemy za wypowiedź . Dziękujemy za troskę , ale chyba brawa należą się organizatorowi nie Panu .
Organizator załatwił odwierty i studnie( o tym wiemy już od kilku dni ) , proszę sobie zasług nie przypisywać . Czytaliśmy :
"Po pierwsze tematem wykupu drogi nie zajmował się "organizator zbiórki" tylko jeden Pan z Rady Sołeckiej. ( Zbierane były podpisy pod petycją itd.)
Po drugie ten sam Pan z Rady Sołeckiej zorganizował spotkanie mieszkańców w sprawie naszej drogi i proponował założenie subkonta i wspólną zrzutkę mieszkańców na płyty na całe Kubusia Puchatka. Wszyscy po równo. Cała akcja miała trwać do roku 2020 i wtedy całe KP było by w płytach. Mieszkańcy w szczególności z początku KP się nie zgodzili, bo nie będą budować całej ulicy a interesuje ich tylko kawałek pod ich domem. Więc dlaczego mieszkańcy reszty KP mają budować początek KP i u siebie?? Koszt miesięczny miał wynosić 100zł jednak po rozmowach z UG wynosiło by to 50zł na zakup płyt a gmina by je położyła. Układanie płyt miało by być raz w roku do końca zbiórki. Wiemy przecież że gmina ma inne ważniejsze drogi na których wciąż nie ma płyt i dłuuugo by trwało zanim by położyli na KP. Dodam że Pan z Rady Sołeckiej mieszka u nas na ulicy ;) Gdyby gmina nie przejęła drogi to płyty mieszkańcy musieli by sami kupić i położyć. Dodać muszę tu że przez ostatnie dwa lata, droga była równana właśnie dzięki temu Panu i my mieszkańcy nie ponosiliśmy za to żadnych kosztów. Poza tym gdzie szanowni mieszkańcy byliście gdy droga była prywatna i trzeba było iść do właściciela drogi by ją naprawił?? Wtedy każdy siedział z głową w piachu. Teraz Pan "organizator" zajął się zakupem płyt bo ma w tym swój cel - płyty pod swój dom. Ciekawe ile osób się zrzuciło, po ile, w szczególności ciekawe czy wszyscy mieszkańcy z początku KP zapłacili czy może reszta mieszkańców sponsorowała tym kilku osobom drogę z płyt??
Pozdrawiam forumowiczów. "
A później ktoś to ładnie skomentował :Co to za farmazony? Skąd koszt 50 zł m/cznie? Na spotkaniu na którym byłam mówione było o koszcie 4500-5000 zł od gospodarstwa. Dodatkowo warunkiem musiało być złożenie się wszystkich właścicieli działek, nawet tych niezamieszkałych (nierealne!). Nie pamiętam też, aby padły jakieś deklaracje ze strony Gminy, co do corocznej akcji układania plyt ( w ogóle nie było o tym mowy, bo na spotkaniu nie było przedstawicieli gminy a na jednym spotkaniu temat umarł - przynajmniej otwarcie nic nie było komunikowane). Z tego mi wiadomo droga była równana, ponieważ mieszkańcy zebrali na to pieniądze - a nie dzięki panu WKZ (bo zakładam, że o tej osobie mówimy) - Skądinąd nie mam nic przeciw temu panu, ale chyba sztucznie się mu te zasługi przypisuje. Wolę mieć płyty teraz na swoim odcinku, niż za 3 lata na całej ulicy. Nic nie szkodzi, aby mieszkańcy dalszych odcinków się dalej organizowali i składali.
Zawsze w takich sytuacjach pojawiają się osoby skore wrzucić g.... w wentylator.
I ja też byłam na spotkaniu i nie przypominam sobie 50 złotych !!!!!!
A czy pan WKZ dołożył się do płyt ? Czy będzie poruszał się po cudzych .
Organizator załatwił odwierty i studnie( o tym wiemy już od kilku dni ) , proszę sobie zasług nie przypisywać . Czytaliśmy :
"Po pierwsze tematem wykupu drogi nie zajmował się "organizator zbiórki" tylko jeden Pan z Rady Sołeckiej. ( Zbierane były podpisy pod petycją itd.)
Po drugie ten sam Pan z Rady Sołeckiej zorganizował spotkanie mieszkańców w sprawie naszej drogi i proponował założenie subkonta i wspólną zrzutkę mieszkańców na płyty na całe Kubusia Puchatka. Wszyscy po równo. Cała akcja miała trwać do roku 2020 i wtedy całe KP było by w płytach. Mieszkańcy w szczególności z początku KP się nie zgodzili, bo nie będą budować całej ulicy a interesuje ich tylko kawałek pod ich domem. Więc dlaczego mieszkańcy reszty KP mają budować początek KP i u siebie?? Koszt miesięczny miał wynosić 100zł jednak po rozmowach z UG wynosiło by to 50zł na zakup płyt a gmina by je położyła. Układanie płyt miało by być raz w roku do końca zbiórki. Wiemy przecież że gmina ma inne ważniejsze drogi na których wciąż nie ma płyt i dłuuugo by trwało zanim by położyli na KP. Dodam że Pan z Rady Sołeckiej mieszka u nas na ulicy ;) Gdyby gmina nie przejęła drogi to płyty mieszkańcy musieli by sami kupić i położyć. Dodać muszę tu że przez ostatnie dwa lata, droga była równana właśnie dzięki temu Panu i my mieszkańcy nie ponosiliśmy za to żadnych kosztów. Poza tym gdzie szanowni mieszkańcy byliście gdy droga była prywatna i trzeba było iść do właściciela drogi by ją naprawił?? Wtedy każdy siedział z głową w piachu. Teraz Pan "organizator" zajął się zakupem płyt bo ma w tym swój cel - płyty pod swój dom. Ciekawe ile osób się zrzuciło, po ile, w szczególności ciekawe czy wszyscy mieszkańcy z początku KP zapłacili czy może reszta mieszkańców sponsorowała tym kilku osobom drogę z płyt??
Pozdrawiam forumowiczów. "
A później ktoś to ładnie skomentował :Co to za farmazony? Skąd koszt 50 zł m/cznie? Na spotkaniu na którym byłam mówione było o koszcie 4500-5000 zł od gospodarstwa. Dodatkowo warunkiem musiało być złożenie się wszystkich właścicieli działek, nawet tych niezamieszkałych (nierealne!). Nie pamiętam też, aby padły jakieś deklaracje ze strony Gminy, co do corocznej akcji układania plyt ( w ogóle nie było o tym mowy, bo na spotkaniu nie było przedstawicieli gminy a na jednym spotkaniu temat umarł - przynajmniej otwarcie nic nie było komunikowane). Z tego mi wiadomo droga była równana, ponieważ mieszkańcy zebrali na to pieniądze - a nie dzięki panu WKZ (bo zakładam, że o tej osobie mówimy) - Skądinąd nie mam nic przeciw temu panu, ale chyba sztucznie się mu te zasługi przypisuje. Wolę mieć płyty teraz na swoim odcinku, niż za 3 lata na całej ulicy. Nic nie szkodzi, aby mieszkańcy dalszych odcinków się dalej organizowali i składali.
Zawsze w takich sytuacjach pojawiają się osoby skore wrzucić g.... w wentylator.
I ja też byłam na spotkaniu i nie przypominam sobie 50 złotych !!!!!!
A czy pan WKZ dołożył się do płyt ? Czy będzie poruszał się po cudzych .
Do płyt na początku KP się nie dokładałem i nigdy tego nie ukrywałem z tego względu że po pierwsze nie wszyscy na początku KP się składali po drugie my musimy położyć płyty od nr 12 a jest nas mniej a więc większe koszty. Składam się na płyty które będą układane dalej czyli od numeru 12 do 31. Zasług żadnych sobie nie przypisuje bo nie biorę udziału w tej akcji. Wiadomość zamieściłem informacyjnie bo dziś została podjęta decyzja po wczorajszej wizji lokalnej i pomiarach. Gratuluję Panu który zorganizował tą akcję a przede wszystkim mieszkańcom. Gdyby nie wy i wasze pieniądze płyty długo na KP by się nie pojawiły. Pozdrawiam i życzę jak najwięcej integracji i porozumienia w sprawach dotyczących naszej ulicy.
Do wkz , płyty będą poza KP 12 bo mieszkańcy dali kasę na to . Transport przyjedzie . Masz szansę się dołożyć idź do organizatora , dziękujemy za deklaracje wpłaty i chęci udziału .
Pamiętaj gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść . Nie chcę naprawy gruzem drogi i bajora , plan był inny .
Po co załatwiasz gruz?
Gruz jest bardzo drogi i wolę płyty od gminy zamiast gruz przy KP 25 . Na Stronie rady jest wyliczenie ( gminne rozliczenie ), że poprzednia naprawa KP kosztowała około 18 tysięcy za to jest 500 płyt czyli na drogę
Proszę nie przeszkadzaj
Pamiętaj gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść . Nie chcę naprawy gruzem drogi i bajora , plan był inny .
Po co załatwiasz gruz?
Gruz jest bardzo drogi i wolę płyty od gminy zamiast gruz przy KP 25 . Na Stronie rady jest wyliczenie ( gminne rozliczenie ), że poprzednia naprawa KP kosztowała około 18 tysięcy za to jest 500 płyt czyli na drogę
Proszę nie przeszkadzaj
A ja się pytam co za kretyn zorganizował ostatnio wysypanie głazów kopalnianych na naszej ulicy? Owe głazy (gruz) tylko niszczyły opony i nic, kompletnie nic nie wniosły w poprawę naszej drogi, a wręcz przeciwnie! Takie wyrzucanie pieniędzy - jak czytam nie małych, mija się zupełnie z celem. A wystarczyło zamówić równiarkę i po sprawie. Kto tak zarządził się pytam?
Na zebraniu była mowa o kwocie 100zl/miesiąc od domu do roku 2020. Obejmowała ona zakup i położenie płyt, wtedy KP była jeszcze prwatna więc UG nie mógł układać tych płyt. Mieszkańcy zrezygnowali z tego pomysłu. W późniejszym okresie gmina przejęła drogę a więc mogła położyć już płyty, stąd kwota 50zł. Mimo wszystko temat umarł gdyż "organizator" zorganizował tą zbiórkę oraz mieszkańcy z początku KP nie chcieli składać się na płyty na całe KP.
Co to za propaganda panie wkz? Dlaczego pan twierdzi, że mieszkańcy z początku ulicy nie chcieli się składać na położenie płyt na całej ulicy? Pana pomysł ze zbieraniem pieniędzy od wszystkich mieszkańców i właścicieli pustych działek był nie realny do zrealizowania. A swoją drogą, jeżeli pan uważa, ze mimo wszystko pana plan był świetny, to minęły już ze dwa lata od spotkania w sprawie drogi, to przez ten czas zdążył już pan uzbierać odpowiednią sumkę. To dlaczego teraz nie uczestniczy pan w naszej inicjatywie? Jakiś konflikt osobowy, czy o co chodzi?
Ja czekam na postawione pytanie odpowiedź ? Do wkz , płyty będą poza KP 12 bo mieszkańcy dali kasę na to . Transport przyjedzie . Masz szansę się dołożyć idź do organizatora , dziękujemy za deklaracje wpłaty i chęci udziału .
Pamiętaj gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść . Nie chcę naprawy gruzem drogi i bajora , plan był inny .
Po co załatwiasz gruz?
Gruz jest bardzo drogi i wolę płyty od gminy zamiast gruz przy KP 25 . Na Stronie rady jest wyliczenie ( gminne rozliczenie ), że poprzednia naprawa KP kosztowała około 18 tysięcy za to jest 500 płyt czyli na drogę
Proszę nie przeszkadzaj
Pamiętaj gdzie kucharek 6 tam nie ma co jeść . Nie chcę naprawy gruzem drogi i bajora , plan był inny .
Po co załatwiasz gruz?
Gruz jest bardzo drogi i wolę płyty od gminy zamiast gruz przy KP 25 . Na Stronie rady jest wyliczenie ( gminne rozliczenie ), że poprzednia naprawa KP kosztowała około 18 tysięcy za to jest 500 płyt czyli na drogę
Proszę nie przeszkadzaj
Płyty za nr 12?? hmm ciekawe. Ta ilość płyt co jest teraz na ulicy w życiu nie wystarczy na położenie poza nr 12. Po nr 12 są wolne działki i od tych działek sami sobie położymy płyty bez pomocy "organizatora". Tłuczeń za 18tyś ludzie nie bądźcie naiwni, za tą kwotę było by około 22 ciężarówek, czy tyle przyjechało na wyrównanie początku KP?? Dlaczego bierzemy z gminy tłuczeń?? ponieważ gmina ustaliła limit układanych płyt na daną ulicę w jednym roku a więc dalej by nie położyli. Bierzemy co dają a więc tłuczeń, czyli jakieś 2 ciężarówki koszt max 2000zł. Na tą chwilę pozwolę sobie zakończyć tą donikąd idącą polemikę. PS. nikomu na początku KP nie przeszkadzam, tłuczeń będzie tam gdzie płyty na pewno w tym roku nie będą położone.
Z tego co wiem to jest zebrane już dodatkowo 7000zł na płyty, które nie są jeszcze kupione a będą układane od nr 12. Wystarczy ich do numeru 16 a może i dalej, jak dorzuci się jeszcze 2-3 osoby po 1500zł to powinno wystarczyć do zakrętu. Według mnie jest to "niepowtarzalna" okazja na ułożenie dużej części drogi. To co zostanie zebrane z drogi przy układaniu płyt, będzie wysypane na wysokości budynku 27-29-31 oraz na kolejnym zakręcie. Więc czy warto teraz inwestować w gruz, niech lepiej gmina dokupi 100-200 płyt a będzie to z pożytkiem dla wszystkich.
A więc dalej zbierzemy pieniądze i położymy płyty do nr 31 i w prawo. Jeśli chodzi o tluczeń to niestety muszą wysypac go teraz bo już droga na wysokości 25-27 jest nie przejezdna. Dziś 2 samochody ugrzęzły w błocie i nie mogły wyjechać bez holowania. Zdjęcia są na stronie Fb Sołectwa. Za nim położą płyty to utonie tam mnóstwo samochodów a tluczeń można później przełożyć dalej.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości:
1.Płyt zakupionych przez mieszkańców jest 1232szt. to jest 231mb po 4 szt. na szerokość.
2.Z Funduszu Sołeckiego jest 120szt. to jest 22,5mb
Razem 253,5mb
Podobno zamówione zostaną jeszcze płyty za 7000 zł tj 36mb.
Kubusia Puchatka do 2 skrzyżowania jest 140m do nr 12 jest kolejne 96m, druga odnoga w prawo ma długość 146m. Od nr 12 do nr 23 jest 126m od nr 23 do nr 31 jest 130m. Na ułożenie płyt od początku do nr 31 potrzeba 492mb tj. 2624szt. płyt + zapas płyt na wyprofilowanie łuków i skrzyżowań.
Płyty zakupione przez mieszkańców mają być układane od początku KP do skrzyżowania i druga odnoga w prawo a więc 140m + /tego dokładnie nie wiem ale przyjmuję 100m/ 100m = 240m
Razem płyt będzie na 289,5mb czyli wystarczy na 189,5mb płyt na głównej + 100m płyt na 2 prawej odnodze. 189,5mb wychodzi dokładnie do nr 11. Należy w tym miejscu zaznaczyć że od tej sumy trzeba odliczyć jeszcze płyty na wyprofilowanie skrzyżowania i wjazdu.
Jeśli gmina miała by dołożyć płyt do nr 25 musieli by utwardzić jeszcze około 192mb tj. 1024szt płyt to jest około 37000zł + koszt położenia + płyty na profilowanie łuku drogi.
Musimy pamiętać że Banino to nie tylko Kubusia Puchatka a priorytetem są drogi główne a więc np. Pszenna i Rolnicza, które to będą w pierwszej kolejności utwardzane w tym roku. Oznacza to że bym nie liczył na to że gmina dołoży jeszcze płyt na KP.
PS. Kubusia Puchatka na wysokości nr 23-29 jest już wyrównane tłuczniem.
1.Płyt zakupionych przez mieszkańców jest 1232szt. to jest 231mb po 4 szt. na szerokość.
2.Z Funduszu Sołeckiego jest 120szt. to jest 22,5mb
Razem 253,5mb
Podobno zamówione zostaną jeszcze płyty za 7000 zł tj 36mb.
Kubusia Puchatka do 2 skrzyżowania jest 140m do nr 12 jest kolejne 96m, druga odnoga w prawo ma długość 146m. Od nr 12 do nr 23 jest 126m od nr 23 do nr 31 jest 130m. Na ułożenie płyt od początku do nr 31 potrzeba 492mb tj. 2624szt. płyt + zapas płyt na wyprofilowanie łuków i skrzyżowań.
Płyty zakupione przez mieszkańców mają być układane od początku KP do skrzyżowania i druga odnoga w prawo a więc 140m + /tego dokładnie nie wiem ale przyjmuję 100m/ 100m = 240m
Razem płyt będzie na 289,5mb czyli wystarczy na 189,5mb płyt na głównej + 100m płyt na 2 prawej odnodze. 189,5mb wychodzi dokładnie do nr 11. Należy w tym miejscu zaznaczyć że od tej sumy trzeba odliczyć jeszcze płyty na wyprofilowanie skrzyżowania i wjazdu.
Jeśli gmina miała by dołożyć płyt do nr 25 musieli by utwardzić jeszcze około 192mb tj. 1024szt płyt to jest około 37000zł + koszt położenia + płyty na profilowanie łuku drogi.
Musimy pamiętać że Banino to nie tylko Kubusia Puchatka a priorytetem są drogi główne a więc np. Pszenna i Rolnicza, które to będą w pierwszej kolejności utwardzane w tym roku. Oznacza to że bym nie liczył na to że gmina dołoży jeszcze płyt na KP.
PS. Kubusia Puchatka na wysokości nr 23-29 jest już wyrównane tłuczniem.
Nie liczę cudzych pieniędzy bo mnie to nie interesuje, liczę jedynie płyty dokąd dojadą co bym wiedział odkąd i ile musimy sami kupić. Bez pomocy "organizatora" bez zbędnego szumu medialnego i bez głupich postów na forum. Moi najbliżsi sąsiedzi również nie składali się na wasze płyty i nie mają zamiaru tego robić gdyż i tak pod ich dom by nie dojechały. Sami sobie zorganizujemy zbiórkę na płyty, sami je zamówimy i załatwimy ułożenie. Po za tym szanowny forumowiczu nie przypominam sobie byśmy przechodzili na ty, wódki też razem nie piliśmy. Trzymaj nos w swoich sprawach i licz swoje pieniądze, nie Tobie liczyć moje i decydować o tym do czego mam się dokładać i za co płacić. Słuchaj dalej opowieści o tym ile wam płyt gmina dołoży i jak pięknie drogę zrobi. Ja wiem z pierwszej ręki że na KP są płyty z FS i tyle będzie położone dodatkowo kilka więcej by przyjechał cały transport.
Panie wkz - wydaje mi się, że na Pańską ocenę calej akcji wpływa jakiś antagonizm między Panem a Panem zwanym tu "organizatorem" (btw zabawnie to brzmi ;) ). Słaby przykład Pan daje, jako członek Rady Sołeckiej wypinając się z powodu widzimisię na społeczną akcję. Hasło "Sam se zrobię" kiepsko wpisuje się w ideę samorządności.
Idea społeczności nie polega na podążaniu za tłumem. Nie tylko ja jestem takiego zdania że nie dokładam się do tej akcji. Po prostu uważamy inaczej niż reszta mieszkańców KP która się złożyła właśnie na ten kawałek KP a to się nazywa demokracja i nikt nas nie zmusi byśmy się składali. Jak już wyżej pisałem dokładając się do waszej akcji musieli byśmy złożyć się jeszcze raz po tyle samo by położyć płyty do nas, gdyż nie wszyscy z początku KP się złożyli i mieszkańcy całego KP zrezygnowali z poprzedniego pomysłu układania płyt na całym KP a płyty z tej akcji nie dotarły by pod nasze domy. Co widać na powyższym wyliczeniu.
ps. "sam se" na pewno nie zrobię ale z kilkoma sąsiadami na pewno tak ;)
Nie "wypinam" się na tą akcję po prostu nie biorę w niej udziału. Mimo wszystko gratuluję zaangażowania społecznego, lokalnej mobilizacji a co z tym idzie w parze integracji społecznej.
Nie bardzo rozumiem o co chodziło Pani/Panu z tą ideą samorządności....... chyba miało być idea społeczności a to dwie różne rzeczy.
Dla przypomnienia: Idea samorządności sprowadza się do przyznania wspólnotom lokalnym prawa decydowania o najistotniejszych dla nich sprawach.
Pozdrawiam
ps. "sam se" na pewno nie zrobię ale z kilkoma sąsiadami na pewno tak ;)
Nie "wypinam" się na tą akcję po prostu nie biorę w niej udziału. Mimo wszystko gratuluję zaangażowania społecznego, lokalnej mobilizacji a co z tym idzie w parze integracji społecznej.
Nie bardzo rozumiem o co chodziło Pani/Panu z tą ideą samorządności....... chyba miało być idea społeczności a to dwie różne rzeczy.
Dla przypomnienia: Idea samorządności sprowadza się do przyznania wspólnotom lokalnym prawa decydowania o najistotniejszych dla nich sprawach.
Pozdrawiam
Samorząd czyli mikro-wspólnota (niekoniecznie sformalizowana) połączona jakimś wspólnym mianownikiem - na przykład ulicą, którą się zamieszkuje- która wspólnie podejmuje decyzje, zmierzające do zaspokajania swych potrzeb (na przykład cywilizowanego dojazdu do domu). Ale chyba nie o definicję nam chodziło? Bo o semantyce pokonwersować sobie możemy - tylko po co? A demokracja to właśnie rządy większości - czyli gdyby suweren, zamieszkujący ulicę Kubusia Puchatka się zebrał, zagłosował i większością zdecydował, że się składamy na płyty, to składać się by musiał i Pan. To, że nikt Państwa nie zmusi to się nazywa wolność :).
Jak czytam te wypociny to az mnie trzesie. Po co tyle gadac i sie wymadrzac. Popieram osoby ktore sie zlozyly na plyty. A pisanie, ze sie dolozylem przez fundusz solecki, ze dalem 20 metrow na poczatek, czyli nie dal Pan nawet polowy plyty, bo to mieszkancy glosowali (wliczajac mnie) za projektem soleckim, czyli tez moge sobie przypisac sponsoring KB i jak jeszcze conajmniej 100 innych glosujacych tez moze powiedziec ze dali plyty...A czekanie az plyty podjada blizej domu i pozniej sie zloze uwazam za sknerstwo...Nie chce tu nikogo obrazic. Ale jak sie ktos nie doklada to niech sie tez nie wypowiada. Demokracja demokracja, ale troche godnosci trzeba miec. Rozumiem ze Pan nie bedzie jezdzil po tych plytach ktore uloza Pana sasiedzi...
Panie wkz, apeluję do pana, żeby zaprzestał pan podawać jakiekolwiek szczegółowe informacje na temat budowy drogi na tym forum. Wszystkich, co się tak zaciekle angażują w pisaniu tutaj, też o to proszę. Przestańcie wypisywać i podawać szczegóły. Jak macie coś do omówienia, to może warto się spotkać i porozmawiać osobiście , w końcu daleko do siebie nie mamy. Czy nie wiecie, że polak polakowi wilkiem i za wywrotkę gruzu i metr płyt z Gminy jest gotowy zniszczyć wszystko? Inteligentni zrozumieją, o co mi chodzi, a rozumni inaczej będą się tutaj dalej spowiadać!
jakim prawem Kubusia puchatka żąda naprawy? Zgodnie z tym co wkz bredził tu rok temu gmina miała przejąć drogę rzekomo aby zbudować kanalizę a o drogę mieszkańcy dbać mieli sami. I teraz co yumby dajcie, równarkę dajcie, a my tylko gderać będziemy bo się nam należy. A nie zauważyli jaśnie państwo że w Baninie są drogi bardziej obciążone ruchem a w gorszym stanie. Zgodnie z miejscowym planem, który obowiązuje, KB to droga wewnętrzna w utrzymaniu użytkowników. Nigdy nie powinna być drogą gminną. A tu okazuje się że wystarczy być członkiem rady, a już gmina drogę pod furtkę zrobi. A to że inni mieszkają w tej wsi 30 lat i tego luksusu nie mają, to teraz będzie wesoło.... Pozdrawiam i służby zapraszam :)
Co za bzdety - yumby zostały zakupione ze środków mieszkańców. Masz ból d*py, drogi Mieszkańcu - wyłóż kasiorę i kup yumby, zamiast siać ferment. Droga jest gminna - z tego mi wiadomo -i tyczyć się jej mają takie same reguły jak innych dróg gminnych. Nie wiedziałam, że prawo do drogi nabywa się przez zasiedzenie...
Zły, zawistny Mieszkańcu, sam bredzisz jak opętany. Twoja wiedza na temat budowania drogi na KB jest szczątkowa, więc jeśli nie znasz szczegółów, to lepiej zamilcz, bo tylko się ośmieszasz. Jak tak strasznie zazdrościć panu wkz funkcji, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś wystartował w następnych wyborach. 30 lat tu mieszkasz, czas wziąć sprawy w swoje ręce! Życzę powodzenia!
Skoro mieszkaniec przez 30 lat nie wykonał żadnego ruchu, aby sobie życie polepszyć, to nie sądzę, aby nagle ruszył z kopyta ;). Czy bardziej roszczeniowy jest ktoś, kto mówi - "kupiłem płyty ułóżcie mi je", czy ten który mówi "30 lat czekam na drogę, kiedy ją zrobicie?". A tak btw skrót od Kubusia Puchatka, to chyba KP?
Co Ty taki w gorącej wodzie kąpany? Przecież robią, dzisiaj kolejną dziurę zrobili. Jak zrobią studnie chłonne to zaraz będą płyty kłaść. A co do terminu to przy dobrej pogodzie mieli kłaść w grudniu, jeżeli się coś w budżecie zwolni. A jak nie to na wiosnę. Mamy wiosnę, a oni robią. Nie rozumiem bicia piany...
Wracając z pracy zauważyłam, że część płyt jest opisana że zostały przez mieszkańców KP 3 wycofane , to rozumiem , że nie będą użyte do układania drogi . Nie rozumiem takiego postępowania przecież ci ludzie będą korzystali z drogi , a może o to chodziło ? dla mnie to zwykłe cwaniactwo po co mam się wychylać niech inni to zrobią . To jest postawa brawo !!! Jak na swoje podjazdy zajęli ponad metr drogi to jest okey , to może my mieszkańcy napiszemy do gminy list , żeby wszyscy którzy zagarnęli drogę na podjazdy do swoich posesji ponieśli konsekwencje skoro dla innych nie są życzliwi.
To dobry pomysł aby gmina i inspektor budowlany zajrzał na te nieruchomości . Jedni płacą grube pieniądze aby magazynować deszczówkę na swojej działce a inni wylewają ją na drogę a potem dziwią się , że dziurawa jest . Wiata na śmietniki na ulicy zamiast na swojej działce to już jest szczyt . Wystawianie kamieni na środek drogi to trzeba zgłosić na policję i mandaty dać! Droga to nie tor przeszkód ani prywata !
Szanowni sąsiedzi Basia Tirowiec Prywata i inni piszący anonimowo.
Jako że powyżej padł mój adres pozwolę sobie odpowiedzieć na kilka zarzutów by zakończyć tą polemikę, (mimo niechęci do takich anonimowych rozmów na forum).
1.Jako mieszkaniec KP 3 nie wycofałem swoich płyt, co więcej czekam z niecierpliwością pewnie jak Wy, aby nie taplać się w błocie.
2.Jeżeli ktoś wycofał płyty to może zamiast pisać anonimy , użalać się i obrażać na forum warto podejść do tej osoby i wyjaśnić co się stało, porozmawiać poszukać wspólnego rozwiązania ale rozumiem, że wtedy to już się nie jest anonimem jak na forum i zaczyna się problem komunikacyjny. Pewnie jest jakiś dość znaczący powód, że ktoś wycofuje już kupione i zapłacone przez siebie płyty i pewnie da się go rozwiązać.
3.Co do wyciągniętej kostki to zgadza się jest wyciągnięta poza linie płotu. I teraz proszę włączyć trochę wyobraźni, mimo że brak płotu to tam jest linia działki ( taki niewidzialny płot dla zwiększenia wyobraźni) i teraz spojrzycie na swoje posesje to za płotem macie pas zieleni, niektórzy wyprowadzili podjazd do drogi, niektórzy posadzili drzewko albo rzucili kamienie, aby nikt nie parkował. W niektórych regionach ludzie za płotem robią rabaty z kwiatów ( ładnie to wygląda) Są nawet jakieś przepisy jak pamiętam ile droga ma być odsunięta od linii działki Koło naszych bliźniaków macie kostkę i zgadza się dla mojej wygody, ale i np. dla Waszej, bo nigdy nie zwrócę uwagi jak ktoś przejdzie jak po chodniku ( w zimę odśnieżę) lub przejedzie rowerem jeszcze się uśmiechnę i powiem dzień dobry.
Tak naprawdę dzięki tej kostce czasami kawałek KP przeszliście nie taplając się w błocie drogi
Jednak osobiście zwrócę uwagę jak ktoś bezczelnie wjeżdża samochodem. Na chodnik też nie wjeżdżacie i nie jeździcie ocierając się o swój lub sąsiada płot lub jak niektórzy przekraczając linię mojej działki taka sugestia kultury i dbania o nieogrodzone mienie innych.
4.Jeżeli bardzo Wam przeszkadza ten kawałek kostki, który jak mniemam będzie przylegał do drogi z płyt to proszę o osobisty kontakt większej grupy ściągnę dla wygody i zadowolenia.
5.Co do leżących na środku drogi kamieni i śmietnika :) , proszę przyjdźcie to pokażę Wam gdzie jest środek drogi, proszę jak już coś piszecie to nie koloryzujcie.
6.Co do odprowadzania wody, proszę o Wasze pomysły gospodarowania, chętnie podejdę i zobaczę ( może jeszcze 99% mieszkańców Banina uda się przekonać), ja osobiście odprowadzam wodę na trawę i pod choinki
7.Basia pisze o honorze i umiejętności znajdywania się w społeczeństwie raczej forum i pisanie, jako anonim nie pokazuje honoru i nie służy do znajdywania się w społeczeństwie.
Liczę, że honorowo wszyscy podpiszemy się z Imienia i Nazwiska i może zaczniemy rozmawiać a nie pisać paszkwile na forum, szkoda czasu.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Gałecki
Jako że powyżej padł mój adres pozwolę sobie odpowiedzieć na kilka zarzutów by zakończyć tą polemikę, (mimo niechęci do takich anonimowych rozmów na forum).
1.Jako mieszkaniec KP 3 nie wycofałem swoich płyt, co więcej czekam z niecierpliwością pewnie jak Wy, aby nie taplać się w błocie.
2.Jeżeli ktoś wycofał płyty to może zamiast pisać anonimy , użalać się i obrażać na forum warto podejść do tej osoby i wyjaśnić co się stało, porozmawiać poszukać wspólnego rozwiązania ale rozumiem, że wtedy to już się nie jest anonimem jak na forum i zaczyna się problem komunikacyjny. Pewnie jest jakiś dość znaczący powód, że ktoś wycofuje już kupione i zapłacone przez siebie płyty i pewnie da się go rozwiązać.
3.Co do wyciągniętej kostki to zgadza się jest wyciągnięta poza linie płotu. I teraz proszę włączyć trochę wyobraźni, mimo że brak płotu to tam jest linia działki ( taki niewidzialny płot dla zwiększenia wyobraźni) i teraz spojrzycie na swoje posesje to za płotem macie pas zieleni, niektórzy wyprowadzili podjazd do drogi, niektórzy posadzili drzewko albo rzucili kamienie, aby nikt nie parkował. W niektórych regionach ludzie za płotem robią rabaty z kwiatów ( ładnie to wygląda) Są nawet jakieś przepisy jak pamiętam ile droga ma być odsunięta od linii działki Koło naszych bliźniaków macie kostkę i zgadza się dla mojej wygody, ale i np. dla Waszej, bo nigdy nie zwrócę uwagi jak ktoś przejdzie jak po chodniku ( w zimę odśnieżę) lub przejedzie rowerem jeszcze się uśmiechnę i powiem dzień dobry.
Tak naprawdę dzięki tej kostce czasami kawałek KP przeszliście nie taplając się w błocie drogi
Jednak osobiście zwrócę uwagę jak ktoś bezczelnie wjeżdża samochodem. Na chodnik też nie wjeżdżacie i nie jeździcie ocierając się o swój lub sąsiada płot lub jak niektórzy przekraczając linię mojej działki taka sugestia kultury i dbania o nieogrodzone mienie innych.
4.Jeżeli bardzo Wam przeszkadza ten kawałek kostki, który jak mniemam będzie przylegał do drogi z płyt to proszę o osobisty kontakt większej grupy ściągnę dla wygody i zadowolenia.
5.Co do leżących na środku drogi kamieni i śmietnika :) , proszę przyjdźcie to pokażę Wam gdzie jest środek drogi, proszę jak już coś piszecie to nie koloryzujcie.
6.Co do odprowadzania wody, proszę o Wasze pomysły gospodarowania, chętnie podejdę i zobaczę ( może jeszcze 99% mieszkańców Banina uda się przekonać), ja osobiście odprowadzam wodę na trawę i pod choinki
7.Basia pisze o honorze i umiejętności znajdywania się w społeczeństwie raczej forum i pisanie, jako anonim nie pokazuje honoru i nie służy do znajdywania się w społeczeństwie.
Liczę, że honorowo wszyscy podpiszemy się z Imienia i Nazwiska i może zaczniemy rozmawiać a nie pisać paszkwile na forum, szkoda czasu.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Gałecki
Oj jaka szkoda , że ja się bałam wiaty na śmietniki sobie nie zrobiłam na drodze zamiast u siebie na działce , że nie zrobiłam chodnika po którym nikt nie przejdzie bo albo kamienie albo bus zaparkowany ( czyli nie chodnik a parking ) . Przecież inni mają to dlaczego nie ja .
Tłumaczenie śmieszne . Inni mają to ja też . Takie pokolenie musi umrzeć zanim zmieni się myślenie , że pewnych rzeczy się nie robi bo ktoś robi . Jak ktoś kradnie to ja też mogę tak samo jest z śmietnikiem ktoś ma to ja też sobie tak zrobię .
Co do wycofanego wkładu to nie sobie zabiorą płyty i tyle ale to jest śmieszne . Ciekawe kto wycofał ? Kto ma negocjować i prosić aby znowu wkład był w puli płyt ? Żenada i tyle . Kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera . Ciekawe jaki to powód wieś huczy , że droga będzie krzywa dlatego wkład wycofano .
Tłumaczenie śmieszne . Inni mają to ja też . Takie pokolenie musi umrzeć zanim zmieni się myślenie , że pewnych rzeczy się nie robi bo ktoś robi . Jak ktoś kradnie to ja też mogę tak samo jest z śmietnikiem ktoś ma to ja też sobie tak zrobię .
Co do wycofanego wkładu to nie sobie zabiorą płyty i tyle ale to jest śmieszne . Ciekawe kto wycofał ? Kto ma negocjować i prosić aby znowu wkład był w puli płyt ? Żenada i tyle . Kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera . Ciekawe jaki to powód wieś huczy , że droga będzie krzywa dlatego wkład wycofano .
Swoje wypowiedzi podpisuję własnym imieniem, jeżeli chodzi o odprowadzenie wody na posesji to należy wykopać studnię w ogrodzie i rurami odprowadzać deszczówkę wtedy na pewno takich dziur nie będzie na drodze. Piszesz że będziesz miał płyty do samego podjazdu a ja się zastanawiam ile muszę płyt dokupić aby nie było dużej przerwy pomiędzy płytami a wjazdem na posesję bo jesienią w tej przerwie może powstać błoto no i oczywiście będę musiała ponieść dodatkowe koszty związane z wykonaniem i jak już się orientowałam to nie będą małe koszty. Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego ludzie posiali trawę lub wysypali kamienie wzdłuż ogrodzenie a dlatego żeby można było w okresie jesieni i wiosny przejść w miarę suchą nogą do własnego domu i nie robię awantury jak ktoś zaparkuje na tym miejscu bo droga jest gminna a nie prywatna. Jeżeli chodzi o osobę która wycofała swoje płyty to przede wszystkim ten ktoś powinien rozmawiać z mieszkańcami na temat drogi a nie od razu zabierać zabawki bo mi się nie podoba a droga i tak koło niego będzie zrobiona. Zawsze można się dogadać i znaleźć jakies rozwiązanie. Dlatego to mi się nie podoba to nie jest fajna postawa i uważam że nie jest to honorowe.
Jacy architekci, jacy geodeci? Oni nawet nie wiedzieli gdzie studnię kopać bo wg planów, to Ci twoi specjaliści , to zaprojektowali studnię nad rurami gazowymi, i na prędce musieli zmieniać lokalizację, a pracownicy kąpiący studnię mówili jeden do drugiego- jak trafisz w rurę gazową , to natychmiast spierd....j. To są architekci i geodeci z Gminy Żukowo! Ja rozmawiałem w sprawie sporu i wiem o co chodzi. Droga ma być położona sprawiedliwie , czyli prosto i tego dotyczy protest.
Tak się dzieje , bałagan w planach i mapach jest bo każdy tak ja wy same samowole robi .
Waszych parkingów śmietników czy szopek też nie ma w planach .
A w planach na naszej ulicy jest gaz woda i prąd i kopać należy pomiędzy .
Ale wy wiecie lepiej ... Dziękujemy za brak drogi .
Buldożerem powinni rozebrać waszą samowole i zrobić drogę .
Co to znaczy prosta droga a jaka inna ma być jest krzywa ?
Waszych parkingów śmietników czy szopek też nie ma w planach .
A w planach na naszej ulicy jest gaz woda i prąd i kopać należy pomiędzy .
Ale wy wiecie lepiej ... Dziękujemy za brak drogi .
Buldożerem powinni rozebrać waszą samowole i zrobić drogę .
Co to znaczy prosta droga a jaka inna ma być jest krzywa ?
Basiu, Anonime czy jak Ci tam.
Prosze nie siej fermentu, nie odpuscisz i co ? spalisz ? Jako mieszkaniec KP 3 informuje Cie że kłamiesz i roznosisz ploty !!! Co wiecej buntujesz na mnie sasiadow !!! Powiedz jak rozrabiam i jakie pisma napisalem ja albo ktoś z mojej rodziny ?!!!! Co wiecej, jakie masz dowody że jestem przeciwko drodze ? -czekam na Twoje fakty i licze że sie przedsatawisz. Anonimowe ploty sa najgorsze, a wyżej piszesz o honorze roznoszac ploty jako anonim ?!!! to jest honor ???. Pamietaj również, że internet nie jest anonimowy.
Prosze nie siej fermentu, nie odpuscisz i co ? spalisz ? Jako mieszkaniec KP 3 informuje Cie że kłamiesz i roznosisz ploty !!! Co wiecej buntujesz na mnie sasiadow !!! Powiedz jak rozrabiam i jakie pisma napisalem ja albo ktoś z mojej rodziny ?!!!! Co wiecej, jakie masz dowody że jestem przeciwko drodze ? -czekam na Twoje fakty i licze że sie przedsatawisz. Anonimowe ploty sa najgorsze, a wyżej piszesz o honorze roznoszac ploty jako anonim ?!!! to jest honor ???. Pamietaj również, że internet nie jest anonimowy.
Witam.
W dniu wczorajszym powiadomiono nas i zaistniałej sytuacji.Widze ,ze sasiad moj udzielil juz odpowiedzi w tej sprawie.Nigdy nie wycofaliamy swoich płyt.Myślę ,ze przekazywanie takiej informacji sąsiadom to poprostu przekłamanie.Jeżeli ,ktoś na wątpliwości co do projektu położenia płyt itp to może warto porozmawiać z tą osobą a nie wydawać opinie na forum.Wydaje mi się ,ze wątpliwości SĄ słuszne .Urzednicy gminy sa po to aby polożyc plyty w sposob logiczny i nie zagrażajacy np zalaniu czyjejś posesji.Mysle ,ze opisywanie plyt jako wycofane to zupełne bezprawie i niepotrzebny motyw wywoływania konfliktu wśród sąsiadów.Zawsze i od zawsze gmina powtarzała ,ze płyty będę położone w maju nie wcześniej.Nigdy innej informacji w gminie nie uzyskałam.Tak było również na spotkaniu z burmistrzem 8 mają.Co do kostki co do kostlicały czas nie rozumiem w czym ona Pani przeszkadza ,co do busa prosze Pana to był zaparkowany na posesji nie poza nią.No ale cóż to nie miejsce do dyskusji i tym.Czekamy na położenie płyt tak jak wszyscy .Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do sposobu położenia,spadków itp ma do tego prawo.I nie jest to powodem do szykanowania i wywoływania konfliktów.Jeżeli ktoś z sąsiadów ,którzy skladali się na drogę lub tak jak my zakupili płyty -ma wątpliwości co do jakichkolwiek działań w tej sprawie to zapraszamy .Płyty zakupione przez nas sa przeznaczone na naszą wspólną drogą i nigdy nie zostały wycofane.
pozdrawiam
EKubicka K.B 3 a
W dniu wczorajszym powiadomiono nas i zaistniałej sytuacji.Widze ,ze sasiad moj udzielil juz odpowiedzi w tej sprawie.Nigdy nie wycofaliamy swoich płyt.Myślę ,ze przekazywanie takiej informacji sąsiadom to poprostu przekłamanie.Jeżeli ,ktoś na wątpliwości co do projektu położenia płyt itp to może warto porozmawiać z tą osobą a nie wydawać opinie na forum.Wydaje mi się ,ze wątpliwości SĄ słuszne .Urzednicy gminy sa po to aby polożyc plyty w sposob logiczny i nie zagrażajacy np zalaniu czyjejś posesji.Mysle ,ze opisywanie plyt jako wycofane to zupełne bezprawie i niepotrzebny motyw wywoływania konfliktu wśród sąsiadów.Zawsze i od zawsze gmina powtarzała ,ze płyty będę położone w maju nie wcześniej.Nigdy innej informacji w gminie nie uzyskałam.Tak było również na spotkaniu z burmistrzem 8 mają.Co do kostki co do kostlicały czas nie rozumiem w czym ona Pani przeszkadza ,co do busa prosze Pana to był zaparkowany na posesji nie poza nią.No ale cóż to nie miejsce do dyskusji i tym.Czekamy na położenie płyt tak jak wszyscy .Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do sposobu położenia,spadków itp ma do tego prawo.I nie jest to powodem do szykanowania i wywoływania konfliktów.Jeżeli ktoś z sąsiadów ,którzy skladali się na drogę lub tak jak my zakupili płyty -ma wątpliwości co do jakichkolwiek działań w tej sprawie to zapraszamy .Płyty zakupione przez nas sa przeznaczone na naszą wspólną drogą i nigdy nie zostały wycofane.
pozdrawiam
EKubicka K.B 3 a
Nie z tego nie rozumiem. Przecież gmina robi projekt drogi (położenia płyt) zgodnie z mapami i innymi mediami leżącymi wzdłuż drogi. Jeżeli wjazd na posesję jest obniżony bądź podwyższony to trzeba się dopasować widocznie nie jest zrobiony dobrze. Ludzie przecież jak oni mieliby się do każdego dopasować to jest nie wykonalne. Już tracę nadzieje czy faktycznie położą te płyty. Na innych ulicach kładą ekspresowo (może po 20m ale zawsze coś). Także proszę przestać protestować i dać im położyć te płyty!!!!!!!!
ŻENADA inaczej tego nazwać nie można. Co kogo obchodzą podjazdy prywatne. Jak ktoś ma za nisko to niech sobie podniesie na własny koszt, a nie teraz problemy stwarza, wypisując jakieś żale że się jest niewinnym zamieszania i podając numery telefonu żeby się wytłumaczyć jak w przedszkolu. Do czego to doszło żeby mniejszość decydowała o większości. Wstyd.