Widok

Pływanie rekreacyjne

Pływam sobie powolutku, tylko i wyłącznie dla przyjemności. Nauczyłam się w miarę pływać dawno temu i podoba mi się to, że w pływaniu rekreacyjnym nikt się nie wtrąca do tego, co robię w wodzie (no, raz sie zdarzyło, że ktoś mnie pogonił, gdy blokowałam ścianę na końcu pasa, plotkując z siostrą). Gdy poprosiłam o interwencję w sprawie osób z płetwami, pływających na pasie dla wolno pływających, zniknęły one z tego pasa. W tym sezonie jest trochę mniej osób pływających, co bardzo sobie chwalę, w poprzednich latach bywało różnie. Nigdy nie miałam kłopotów organizacyjnych z wykupieniem karnetu na następne wejścia, o terminach odwołanych zajęć zawsze była dostępna informacja - wywieszona na basenie, a ostatnio również dostarczana mailem. Troszę podrożało, ale niestety, nic nie tanieje. Właśnie wykupiłam następne 24 wejścia na Chełm, a na Politechnikę będę chodzić do maja i jestem z tego bardzo zadowolona. Nie jestem w stanie wypowiedzieć się dokładnie w proponowanych wyżej kategoriach, nie korzystam z nauki pływania ani nurkowania, ale na pływanie rekreacyjne chodzę z prawdziwą przyjemnością.
Moja ocena
poziom nauczania: -
 
klimat: 6
 
przystępność cen: 4
 
ocena ogólna: 5
 
5.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 24
Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
do góry