Widok
W życiu każdego z Nas musi się ,,Coś,, wydarzyć by człowiek mógł zrozumieć jak cenne jest życie.Ja jeszcze nie tak dawno miałam takie dni,że wstawałm rano bo wstawałam,codziennie to samo,ta rutyna.
Teraz rozumiem jak piękne to były chwile,kiedy mogłam być na co dzień z rodzinom,wyjśc na spacer w ogóle na dwór.Ale musiało się wydarzyc coś strasznego bym to zrozumiała.
Teraz siedze już 7msc w szpitalnych murach i tęsknie bardzo,bardzo za tymi czasami...
Teraz kiedy moje życie jest uzależnione od woli drugiego człowieka dostrzegam wszystko zupełnie inaczej.Każdy dzień jest piękny,że mogę obudzić się,wstać,że mogę chodzić.Co prawda czeka mnie jeszcze najgorsze ale już teraz widzę jak bardzo się zmieniłam,jak stałam się pokorna.Cieszę się najmniejszą ,,głupotką,, na która kiedyś nie zwróciłabym nawet uwagi.
Szkoda tylko,że musiało dojść do tak dużej tragedii bym mogła to zrozumieć.
Teraz rozumiem jak piękne to były chwile,kiedy mogłam być na co dzień z rodzinom,wyjśc na spacer w ogóle na dwór.Ale musiało się wydarzyc coś strasznego bym to zrozumiała.
Teraz siedze już 7msc w szpitalnych murach i tęsknie bardzo,bardzo za tymi czasami...
Teraz kiedy moje życie jest uzależnione od woli drugiego człowieka dostrzegam wszystko zupełnie inaczej.Każdy dzień jest piękny,że mogę obudzić się,wstać,że mogę chodzić.Co prawda czeka mnie jeszcze najgorsze ale już teraz widzę jak bardzo się zmieniłam,jak stałam się pokorna.Cieszę się najmniejszą ,,głupotką,, na która kiedyś nie zwróciłabym nawet uwagi.
Szkoda tylko,że musiało dojść do tak dużej tragedii bym mogła to zrozumieć.
hm...i Martinez i Sam maja racje w tym co pisza dotykajac bardzo osobistych przezyc jak mniemam. Wszystko zalezy od tego w jakim momencie zyciowym jestesmy, czasem szukamy na sile i to rzeczywiscie nie ma sensu, czasem nie mamy ochoty na nic i wydaje nam sie ze nie tedy droga wiec zamykamy sie na uczucia a gdy pojawia sie ktos kto przebija ten mur odpuszczamy i cieszymy sie, chociaz nie wiemy jak dlugo to potrwa....kazdy z nas pewnie chociaz raz tak sie czul.
zyc trzeba chyba po to ktos chce zebysmy zyli i tyle ;)
zyc trzeba chyba po to ktos chce zebysmy zyli i tyle ;)
marTinez ja też tak chciałam jak Czubaszek :) nie przepadałam za dziećmi, a już na pewno nie zamierzałam ich rodzić - do czasu aż zaszłam niechcący :D w ciążę, wtedy światopogląd mi się zmienił - znaczy rozum wrócił! ;):D
Teraz wiem , że żyję dla dzieciaków :) A to ile daję światu z siebie, albo co świat oferuje mi to jest zupełnie inna bajka.
Teraz wiem , że żyję dla dzieciaków :) A to ile daję światu z siebie, albo co świat oferuje mi to jest zupełnie inna bajka.
no dobrze nie mówię że nie pisałem wcześniej postów w kierunku ,,czy kiedyś znajdę,, ,,czy ktoś mnie pokocha,,.. i dlatego wiem co mówię... gdy człowiek ma takie podejście jakie miałem wcześniej, zatraca sie, życie przemija i przemijają nam ,,małe szczęścia,, bo nie potrafimy sie cieszyć tym co przynosi życie.. dlatego człowiek staje sie niewolnikiem samego siebie, wystarczy zmienić podejście.. by znowu czerpać z życia radość która nie musi koniecznie oznaczać związku i tyle :)
no no albo poczytać rady samców alfa na forum :)))) mówie z własnego doświadczenia... można :
a) zalogować sie na forum trójmiasto i szukać rad u doświadczonych samców alfa, starać się sprostać ich radom, pytać jak żyć.
b) dożyć do ogólnie przyjętych norm i za wszelką cenę sie związać mimo że ma sie jaki ,,uraz,, do kobiet ale szukać, szukać, bo tak każe forum, mimo ze brak chętnych na horyzoncie.. ale szukać szukać... i brać co sie znajdzie.. stworzyć nieszczęśliwy związek.. którego jedynym łączeniem jest dziecko...
c) zrobić wydruk z forum oprawić w ramkę i głosić słowo @Sama z forum, wybrać sie na krucjatę do singli którzy myślą ze są szczęśliwi bo spełniają sie w inny sposób, ale nie!!!! sa w błędzie!!! jednym słowem nawracać ich na jedyną słuszna drogę, na drogę @Sama.
d) brać co daje życie, cieszyć sie błahostkami, nie zadręczać sie że nie spełnia sie norm bo nie dąży sie do zdobycia miłości, nie zatracać sie w poszukiwaniach by nie zapomnieć o doczesności, starać sie cieszyć tym co mamy tu i teraz, małe sukcesy, udany spaw.. a nie rozczulać sie u szukać ciągle szukać...oddać sie zajęciom które sprawiają nam radość, pomagać innym :) jednym słowem Cieszyć sie życiem :) i czekać co życie przyniesie, co ma być to będzie aaa i omijać mosty bo tam Sam singli i samotnych przez barierkę przerzuca :)
ja wybieram D :)
a) zalogować sie na forum trójmiasto i szukać rad u doświadczonych samców alfa, starać się sprostać ich radom, pytać jak żyć.
b) dożyć do ogólnie przyjętych norm i za wszelką cenę sie związać mimo że ma sie jaki ,,uraz,, do kobiet ale szukać, szukać, bo tak każe forum, mimo ze brak chętnych na horyzoncie.. ale szukać szukać... i brać co sie znajdzie.. stworzyć nieszczęśliwy związek.. którego jedynym łączeniem jest dziecko...
c) zrobić wydruk z forum oprawić w ramkę i głosić słowo @Sama z forum, wybrać sie na krucjatę do singli którzy myślą ze są szczęśliwi bo spełniają sie w inny sposób, ale nie!!!! sa w błędzie!!! jednym słowem nawracać ich na jedyną słuszna drogę, na drogę @Sama.
d) brać co daje życie, cieszyć sie błahostkami, nie zadręczać sie że nie spełnia sie norm bo nie dąży sie do zdobycia miłości, nie zatracać sie w poszukiwaniach by nie zapomnieć o doczesności, starać sie cieszyć tym co mamy tu i teraz, małe sukcesy, udany spaw.. a nie rozczulać sie u szukać ciągle szukać...oddać sie zajęciom które sprawiają nam radość, pomagać innym :) jednym słowem Cieszyć sie życiem :) i czekać co życie przyniesie, co ma być to będzie aaa i omijać mosty bo tam Sam singli i samotnych przez barierkę przerzuca :)
ja wybieram D :)