Po raz pierwszy i ostatni

Może gdybym przeczytała choć część tych opinii zastanowilabym się nad zabraniem syna i przyjaciółki na niedzielny obiad własnie do Napoli. Spaghetti bolognese-sos przypominał sałatkę z makreli z puszki, podobnie smakował, makaron zimny, oprócz przemielonego chyba 7-krotnie mięsa sosu tam nie było. Spaghetti carbonara - żenujące. Wszystko podgrzane chyba w mikrofali. Pizza. Wzięliśmy margharitę,która chyba w tym zestawie była najlepsza, choc jak zauważył mój 6-letni syn - ten sos to chyba same pomidory. No, doprawione nie było w ogóle. Do kompletu jeden sprite. Rachunek? 84zł. NIGDY WIĘCEJ.

Acha, jeszcze jedno. Jeśli liczycie na to,że z menu dowiecie się czegokolwiek o porcjach, to musze was zawieść. Nie polecam, odradzam!!!!