Odpowiadasz na:

Re: Po rozwodzie-święta

On tez jest rozdarty. Bo sprzeciwić sie nie potrafi, najzwyczajniej. Ja go nie zmienie, juz probowalam by troche stawial na swoim. Człowieka sie nie zmieni.
Zalezy mu na dobrych relacjach z... rozwiń

On tez jest rozdarty. Bo sprzeciwić sie nie potrafi, najzwyczajniej. Ja go nie zmienie, juz probowalam by troche stawial na swoim. Człowieka sie nie zmieni.
Zalezy mu na dobrych relacjach z byla i rodzicami, bo jak nie gra jak trzeba, byla dzwoni do teściów i żale wylewa na niego.
Kolo zatacza okręg i matka ciśnie w niego.

zobacz wątek
8 lat temu
~Ola

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry