Re: Po rozwodzie-święta
Otóż to. Tak jest, jak piszesz.
Ja juz i tak sobą nie jestem, podupadlam psychicznie.
Za dużo. Za duzo z siebie daję.
Mojw dzieci to radość, sa kochane i zdrowe, nieraz tule sie...
rozwiń
Otóż to. Tak jest, jak piszesz.
Ja juz i tak sobą nie jestem, podupadlam psychicznie.
Za dużo. Za duzo z siebie daję.
Mojw dzieci to radość, sa kochane i zdrowe, nieraz tule sie do nich i po cichu płaczę, bo teraz musze spic to pianę.
Dla nich zrobie wszystko, bo ich miłość jest nie zastąpiona.
zobacz wątek