Widok
Pobite Gary się potłukły..
Jeszcze rok-półtora roku temu był to mój ulubiony lokal. Jako wielbiciel smażonego dorsza uwielbiałem wpadać tam (z drugiego końca Gdańska) kilka razy w miesiącu na "fish & chips". Olbrzymia porcja przepysznego dorsza z opiekanymi ziemniakami. Niebo w gębie. A i portfel nie narzekał, bo kosztowało to na początku 26 (a krótko potem 28) złotych.
Jadałem tam regularnie i przez ten ok. rok, będąc świadkiem stopniowego acz nieubłaganego upadku.
Aktualnie cena: +10 zł, rozmiar porcji: 1/3... W sam raz na solidną przekąskę, na pewno nie żeby zaspokoić głód pysznej ryby.
Ale czuję się jakoś tak niemiło eksploatowany - najpierw dobre wrażenie jakością i ceną, reklama, renoma - a potem eksploatacja portfela, ile się da, dopóki ludzie przychodzą. W ciągu ostatnich 3-4 miesięcy byłem tam raz i więcej raczej nie pójdę, jakoś przeszła mi ochota...
P.S. Jeszcze nie tak dawno nie sposób było zarezerwować tam stolik nawet dzień czy dwa wprzód. Przy ostatniej wizycie okazało się, że już nie trzeba rezerwować wcale, bo ciągle są wolne miejsca - może więc moja opinia nie jest odosobniona?
Jadałem tam regularnie i przez ten ok. rok, będąc świadkiem stopniowego acz nieubłaganego upadku.
Aktualnie cena: +10 zł, rozmiar porcji: 1/3... W sam raz na solidną przekąskę, na pewno nie żeby zaspokoić głód pysznej ryby.
Ale czuję się jakoś tak niemiło eksploatowany - najpierw dobre wrażenie jakością i ceną, reklama, renoma - a potem eksploatacja portfela, ile się da, dopóki ludzie przychodzą. W ciągu ostatnich 3-4 miesięcy byłem tam raz i więcej raczej nie pójdę, jakoś przeszła mi ochota...
P.S. Jeszcze nie tak dawno nie sposób było zarezerwować tam stolik nawet dzień czy dwa wprzód. Przy ostatniej wizycie okazało się, że już nie trzeba rezerwować wcale, bo ciągle są wolne miejsca - może więc moja opinia nie jest odosobniona?
Moja ocena
Pobitegary
kategoria: Restauracje
obsługa: 6
menu: 5
jakość potraw: 4
klimat i wystrój: 4
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 3
3.8
* maksymalna ocena 6