Widok
Pochrząkiwania u dziecka
Już nie mam pojęcia co to może być może któraś spotkała się z tym problemem u dziecka?. U mojego syna 6,5 roku od ok.2 tyg pojawiły się pochrząkiwania i takie westchnienia (jakby nabierał dodatkowo powietrze) generalnie funkcjonuje dobrze mam apetyt, bawi się itp. Nie ma kaszlu.Byłam u pediatry osłuchowo ok. nic się nie dzieje.Laryngolog też nic nie widzi. Alergii nigdy na nic nie miał.. jak był mniejszy chorował parę razy na zapalenie krtani. Sama już nie wiem co to może być.Do jakiego dalej lekarza?
Tiki u dzieci nie występują tylko u nerwusów:)
Prawie każde od czasu do czasu ma różne tiki lub dziwne zachowania np.właśnie mogą to być pochrząkiwania.
Należy owszem obserwować ale nie zwracać dziecku uwagi ani karać.
Taką radę dostałam od psychologa-pedagoga kiedy niedawno zamartwiałam się o "dziwne" mruganie oczami.
Prawie każde od czasu do czasu ma różne tiki lub dziwne zachowania np.właśnie mogą to być pochrząkiwania.
Należy owszem obserwować ale nie zwracać dziecku uwagi ani karać.
Taką radę dostałam od psychologa-pedagoga kiedy niedawno zamartwiałam się o "dziwne" mruganie oczami.
Asia, mój 2 letni synek od 2 tygodni właśnie dość dziwnie mruga oczami. Byłam u okulisty i z wzrokiem wszystko ok. Lekarz wspomniala właśnie, ze mogą to być tiki nerwowe. Trochę mnie to zaskoczyło. Czy psycholog coś jeszcze wspominał? Zastanawiam sie czy coś mozna "z tym" zrobić? Czy czekać aż przejdzie?
Moja córka ma lat 8 i teraz w wakacje się zaczęło z tym mruganiem... nawet ciężko to opisać:) ogólnie zanim na nas spojrzała mrugała jak ja to określałam na 4 strony świata :)
Ja zwracałam uwagę nawet bardzo ale to absolutnie nie przynosiło efektów. To duża dziewczyna więc z nią starałam się rozmawiać ale tłumaczyła,że nie wie dlaczego tak robi, że po prostu musi...
Po pewnym czasie aż ją głowa bolała. Dlatego poszłam porozmawiać z psychologiem... faktycznie przestałam zwracać uwagę, robi to zdecydowanie rzadziej i nie tak spektakularnie ale jeszcze się zdarza.
Przy okazji miała robione testy w sferze emocjonalnej i wszystko wyszło w normie wiekowej a nawet powyżej.
Psycholog nie kazała absolutnie się tym zamartwiać.
Ja zwracałam uwagę nawet bardzo ale to absolutnie nie przynosiło efektów. To duża dziewczyna więc z nią starałam się rozmawiać ale tłumaczyła,że nie wie dlaczego tak robi, że po prostu musi...
Po pewnym czasie aż ją głowa bolała. Dlatego poszłam porozmawiać z psychologiem... faktycznie przestałam zwracać uwagę, robi to zdecydowanie rzadziej i nie tak spektakularnie ale jeszcze się zdarza.
Przy okazji miała robione testy w sferze emocjonalnej i wszystko wyszło w normie wiekowej a nawet powyżej.
Psycholog nie kazała absolutnie się tym zamartwiać.
Tu jest podobny problem:
http://forum.trojmiasto.pl/Zle-oddychanie-5-latki-moze-ktos-poradzi-t636339,1,160.html#npu1
http://forum.trojmiasto.pl/Zle-oddychanie-5-latki-moze-ktos-poradzi-t636339,1,160.html#npu1
mój syn od dawna tak pochrząkuje, szczególnie w okresie grzewczym.. do tego jest niestety alergikiem, uczulony na wszelkie pyłki i kurz, wiec w zasadzie ciągle ma problemy z normalnym oddychaniem..
ale samo chrząkanie u nas bierze się z nadmiernym wysuszeniem śluzówek, od czasu do czasu dostaje kropelki do nosa Pronasal i robi sobie inchalacje, trzeba dużo wietrzyć i nie grzać mocno, to zawsze trochę pomaga;
ale samo chrząkanie u nas bierze się z nadmiernym wysuszeniem śluzówek, od czasu do czasu dostaje kropelki do nosa Pronasal i robi sobie inchalacje, trzeba dużo wietrzyć i nie grzać mocno, to zawsze trochę pomaga;