Kupiłam bilet Kraków -Gdynia IC - kilka at temu.
6 rano wyjazd . Zepsuł się pod Miechowem. Przesiadka w polu na TLK. następna w W-wie. Na dworze 30 , w pociągu 40 st C . ludzie pokotem na korytarzach i w wc.(o dziwo działało) . Przy otwartych...
rozwiń
6 rano wyjazd . Zepsuł się pod Miechowem. Przesiadka w polu na TLK. następna w W-wie. Na dworze 30 , w pociągu 40 st C . ludzie pokotem na korytarzach i w wc.(o dziwo działało) . Przy otwartych oknach nawet nam grzywka nie drgnęła . W Gdyni byłam o 19 .
wg mnie skm-ką byłby raj.
zobacz wątek