Odpowiadasz na:

Ja jestem także leniwa, jeśli miałabym ćwiczyć to pewnie by mi się odechciało po dwóch dniach. Za to postanowiłam zacząć jeździć do pracy rowerem. Mąż odwozi dzieciaki autem a ja na rower i jadę 6... rozwiń

Ja jestem także leniwa, jeśli miałabym ćwiczyć to pewnie by mi się odechciało po dwóch dniach. Za to postanowiłam zacząć jeździć do pracy rowerem. Mąż odwozi dzieciaki autem a ja na rower i jadę 6 km w jedną stronę, a po południu wracam, po drodze zakupy etc. I wiecie co jest najlepsze? Tyle samo czasu zajmuje mi jazda rowerem co dojazd autobusem. Czy było ciężko? Okropnie ciężko. Już kilka razy odkładałam rower do piwnicy z postanowieniem sprzedania go, ale jakoś wracałam po paru dniach i jechałam do tej pracy. Teraz po dwóch miesiącach nie wyobrażam sobie inaczej. Jeśli pada deszcz to chyba tylko wtedy komunikacja miejska albo auto.

zobacz wątek
6 lat temu
Anico

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry