Widok
niewiem jak teraz placa na poczcie wiec tu wypowiadac sie nie bede.
odpowiadajac na pierwszy post mysle ze moze to byc tez zwiazane z tym ze poczta to nie jeden budynek i potzrebuja na wiele urzedow pracownikow. na nowych osiedlach (jak np na moim ) w koncu otworzyli poczte wiec moze poszukuja by obsadzic nowe stawnowiska ?
[/url]
odpowiadajac na pierwszy post mysle ze moze to byc tez zwiazane z tym ze poczta to nie jeden budynek i potzrebuja na wiele urzedow pracownikow. na nowych osiedlach (jak np na moim ) w koncu otworzyli poczte wiec moze poszukuja by obsadzic nowe stawnowiska ?

Nie wiem na czym opierasz swoje informacje,ale nie zgadzam się z nimi.Jeżdżę na poczcie z paczkami,mam 2zł.od doręczonej+ewentualne napiwki(a codziennie coś wpada).Raczej nie "schodzę"poniżej 2500,poniżej 2000 nigdy.Nie wiem czy to wielki syf dla frajerów?!Oczywiście listonosze to trochę inna bajka,ale niska płaca jest na początek,wystarczy przetrzymać 2-3 miesiące.No i też dochodzą napiwki.Są 13 i co 2 lata dopłata do wczasów(w tym roku dostałem 2800,2 lata temu 3600).Jeśli to dla Ciebie syf,to trudno,ale ja lubię taki SYF!Wszystko jest czarno na białym,a nie jakieś śmieciowe umowy!
Kelner w knajpie też ci łaski nie robi,gdy przynosi do stołu zamówienie.Ale ludzie którzy zamawiają często paczki,wolą dać zeta lub dwa niż stać godzinę na poczcie(do której jeszcze trzeba dojechać lub dość,a wtedy jeszcze trzeba ją przynieść do domu!)Masz rację mam dostarczyć paczkę na miejsce,ale czas to ja wybieram,zostawiam awizo i drugi raz nie przyjadę!Ja od nikogo nie wymagam dawania napiwków,ale dużo ludzi jest do tego przyzwyczajonych,więc...Mam nadzieję,że ci to logicznie wytłumaczyłem.
Tak wytłumaczyłeś..ale czy nie masz w obowiązku dostarczenie paczki a nie tylko zostawianie awiza? Bo przecież nie dzwonisz np domofonem do kogoś i nie mówisz "daj zeta albo złaś po awizo i na pocztę" i zakładać, że dostaniesz za to napiwek raczej się nie da.
A ludzie bardzo narzekają, że listonosz nawet nie zadzwoni i nie zapuka tylko idąc na łatwiznę zostawia awizo. Takie są fakty.
I może faktycznie masz swoje racje, każda branża ma takie, ale takie podejście to dla mnie zwykłe niedbalstwo i kombinowanie jak się narobić aby się nie narobić.
PS. Co masz napisane w regulaminie pracy (czy co tam jest, bo coś takiego na pewno istnieje) na temat doręczania przesyłek?
A ludzie bardzo narzekają, że listonosz nawet nie zadzwoni i nie zapuka tylko idąc na łatwiznę zostawia awizo. Takie są fakty.
I może faktycznie masz swoje racje, każda branża ma takie, ale takie podejście to dla mnie zwykłe niedbalstwo i kombinowanie jak się narobić aby się nie narobić.
PS. Co masz napisane w regulaminie pracy (czy co tam jest, bo coś takiego na pewno istnieje) na temat doręczania przesyłek?
Nie jestem listonoszem!Oni mają stałe pensje,a mnie płacą od dostarczonej paczki,więc to mnie najbardziej zależy,żeby dostarczyć jak najwięcej!Pisałem o tym,ale widocznie ci to"umknęło"!Niedbalstwo żeby się nie narobić?!Pracuję od 10-21,mało?Czasem zanim się rozliczę to nawet dłużej!Zal ci coś ściska?Masz prawko,to się zatrudnij,zobaczysz jakie to miodzio!A jak nie masz rozeznania"w temacie",to nie wypisuj bzdur!P.S.Na temat doręczania przesyłek regulamin"mówi"jeśli nie zastałem adresata-zostawiam awizo!Na awizie pisze"...nie zastał osoby upoważnionej do odebrania..."więc gdy przez domofon mi powiesz,że nie masz pieniędzy na przesyłkę pobraniową(którą sam zamówiłeś!),to nawet nie powinienem wypisywać ci awiza,bo zastałem cię w domu!!!Ale piszę,bo nie idę na łatwiznę!I coś się tak uczepił tych napiwków?Żal ci,że tak nie masz?!Wierz mi,ta praca to nie jest"gwiazdka z nieba"!A tak na marginesie może byś napisał gdzie ty pracujesz i jak tam jest?Może sfrustrowany wieczny bezrobotny?!
niewiem jak teraz placa na poczcie wiec tu wypowiadac sie nie bede.
odpowiadajac na pierwszy post mysle ze moze to byc tez zwiazane z tym ze poczta to nie jeden budynek i potzrebuja na wiele urzedow pracownikow. na nowych osiedlach (jak np na moim ) w koncu otworzyli poczte wiec moze poszukuja by obsadzic nowe stawnowiska ?
mylisz się
odpowiadajac na pierwszy post mysle ze moze to byc tez zwiazane z tym ze poczta to nie jeden budynek i potzrebuja na wiele urzedow pracownikow. na nowych osiedlach (jak np na moim ) w koncu otworzyli poczte wiec moze poszukuja by obsadzic nowe stawnowiska ?
mylisz się
Ja pracowałam jako listonosz z własnym samochode i też nie wiem o co wam chodzi jaki syf?Nie chce się nierobom zapieprzać po rejonie albo taki zostawia awizo i ma w pupie to też długo nie porobi.
Ja 3 lata temu miałam na cały etat 1700zł brutto,zwrot za paliwo i jak były emerytury lub renty do 50zł dodatkowo z napiwków.Jak mi babka dała 10zł to oniemiałam i nie chciałam wziąść ale mi wcisneła.Byłam w ciąży i pracowałam 2 miesiące potem jak się dowiedzieli,że ciąża to mnie zostawili na poczcie to poszłam na zwolnienie bo nie lubie siedzieć na pupsku bo zasypiam.Teraz chętnie bym wróciła tylko samochód musi być sprawny.
Moi następcy nie wytrzymali na moim rejonie tyle co ja.Każdemu mówili,że jak może być im ciężko skoro kobieta w ciąży dawała rade.
A pozatym praca od pon.do pt. od 7-15 czasem do 17 1-2 dni w tyg. za co i tak płaca a w czwartek,piątek jest mniej roboty to i o 13 można wyjść.Więc nie wiem czy jest na co narzekać.
Ja 3 lata temu miałam na cały etat 1700zł brutto,zwrot za paliwo i jak były emerytury lub renty do 50zł dodatkowo z napiwków.Jak mi babka dała 10zł to oniemiałam i nie chciałam wziąść ale mi wcisneła.Byłam w ciąży i pracowałam 2 miesiące potem jak się dowiedzieli,że ciąża to mnie zostawili na poczcie to poszłam na zwolnienie bo nie lubie siedzieć na pupsku bo zasypiam.Teraz chętnie bym wróciła tylko samochód musi być sprawny.
Moi następcy nie wytrzymali na moim rejonie tyle co ja.Każdemu mówili,że jak może być im ciężko skoro kobieta w ciąży dawała rade.
A pozatym praca od pon.do pt. od 7-15 czasem do 17 1-2 dni w tyg. za co i tak płaca a w czwartek,piątek jest mniej roboty to i o 13 można wyjść.Więc nie wiem czy jest na co narzekać.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
1400+150 napiwki i 300-350 za paliwo co to źle stawke za kilometr miałam 0,80gr .Auto 1,2 renault to mi się zwracało paliwo za dojazd do pracy i jeszcze więcej.Praaktycznie jeździłam za darmo.Tak było 3 lata temu i sie nie narobiłam bo praktycznie podjeżdżałam pod furtke i wrzucałam list (domki).A praca była dla ludzi po podstawówce teraz podnieśliu do zawodowego a najlepiej średnie.Więc jak ktoś nie miał wykształcenia to nie ma co narzekać.
A w Angli za sprzątanie pubów codziennie w nocy po 10-16 godz 350 funtów tyg. +auto ok.1700zł wtedy tyg. w Polsce tyle nie ma a na poczcie jakoś nie narzekałam mimo dużo mniejszych zarobków.
Do tego wszystkie świadczenia na poczcie i bony na święta,paczki dla dzieci.
Jak ktoś trafi dobry jejon to drugą wypłate ma z napiwków a po firmach jak jeździ to i od firmy jakieś gratisiki dostaje.
A w Angli za sprzątanie pubów codziennie w nocy po 10-16 godz 350 funtów tyg. +auto ok.1700zł wtedy tyg. w Polsce tyle nie ma a na poczcie jakoś nie narzekałam mimo dużo mniejszych zarobków.
Do tego wszystkie świadczenia na poczcie i bony na święta,paczki dla dzieci.
Jak ktoś trafi dobry jejon to drugą wypłate ma z napiwków a po firmach jak jeździ to i od firmy jakieś gratisiki dostaje.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Dla faceta to może porażka ale dla mnie jako kobiety jest nieźle.Choć na piechote to bym nie łaziła ale autem jestem za.Ja nie nażekałam a jakoś nie było mi dane iść na studia bo niby za co.Więc ja nie znajde pracy za 3tyś. a raczej wszyscy dają 5-6 zł. na h i to jeszcze marną umowe a tam jest wszystko na papierze i 1800brutto+ premia.Ja tam się nie narobiłam.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Kjopa pisała wyżej o swoich doświadczeniach jako listonoszka ;)
ja dzisiaj w TV słyszałam o tym, że teraz listonosze będą mieli płaconą dodatkową kasę za doręczone przesyłki, a nie awiza. to am ich zmotywować właśnie do oddawania przesyłek adresatom,a nie wciskania papierków, ze sami maja odebrać na poczcie(ile to razy dostałam awizo do skrzynki, chociaż w tym czasie ktoś był w domu?)
to ma podnieść jakość usług i wpłynąć na polepszenie wizerunku firmy.
ja dzisiaj w TV słyszałam o tym, że teraz listonosze będą mieli płaconą dodatkową kasę za doręczone przesyłki, a nie awiza. to am ich zmotywować właśnie do oddawania przesyłek adresatom,a nie wciskania papierków, ze sami maja odebrać na poczcie(ile to razy dostałam awizo do skrzynki, chociaż w tym czasie ktoś był w domu?)
to ma podnieść jakość usług i wpłynąć na polepszenie wizerunku firmy.
Agusia to jakoś dziwnie z ta premią bo oni podaja zawsze + premia.Jak ja miałam 1700+premia to nie wierze,że teraz jest razem z premią tyle.Może źlle zrozumiał Twój m.
O co chodzi z tym pytaniem o rejon.Kobiet ogólnie nie przyjmują na listonoszy.Jak ja robiłam to byłam 2 kobietą zatrudnioną jako listonosz i to w dodatku po kilku latach przerwy.
O co chodzi z tym pytaniem o rejon.Kobiet ogólnie nie przyjmują na listonoszy.Jak ja robiłam to byłam 2 kobietą zatrudnioną jako listonosz i to w dodatku po kilku latach przerwy.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Dla faceta śmiechu warta.Ciekawe co zrobicie jak nie znajdzie innej pracy.Lepsza taka niż żadna przynajmniej nie ma śmieciowej umowy i na umowie masz normalną pensje wpisaną a nie najniższą krajową albo pół etetu.Ja miałam 1700 na umowie +pensja.Nie rozumiem jak w tym (1600-1800)może być premia wliczona.Skoro premia jest od tego zależna czy wszystko było ok i czy ktoś dzięki listonoszowi zalożył konto albo jakieś inne pierdoły.Więc nie wierze,że jest to pensja z premią.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
W sumie na rozmowie to było 1500 brutto na jedna umowe zlecenie za przygotowanie i rozliczenie na koniec,a druga umowa to za doreczanie listow i w zależności od rejonu 10gr-ok50gr. do tego zwrot za paliwo też zależy jaki rejon bo nie ma kilometrowki.Ja miałam mieć wg.rozmowy Soplicowo czyli wzg.Mickiewicza to było za paliwo tylko 14zł brutto.Niestety po szkoleniu w pon. dowiedziałam się że mam jeździć do Sobieszewa i we wtorek zrezygnowałam bo mnie na początek nie stać tyle kilometrów jeździc codziennie i wyłożyć tyle kasy na paliwo aż do Sobieszewa.Było jeszcze 3 kolesi i oni dostali bliższe rejony dla mnie nie zostało nic i nie pracuje tam.Atmosfera była ok.Pan kierownik twierdził,że 200 można zarobic spokojnie a nawet 2500 tylko ze te 500 to na paliwo.Wiadomo zalezy jaki rejon.Mówił,że na jednym listonosz dostarczy 250szt. a na drugim 500szt. dziennie i dlatego każdy rejon ma różne stawki za szt.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Wysłałem z ciekawości cv na stanowisko listonosz z samochodem - rejon Gd-suchanino, po 5 dniach odzew Proponujemy 1400brutto+premia uznaniowa 12%, ryczałt za paliwo 0,8zł/km ---------------- Czy oni są P********.ni, za 1100 netto pracowac na pełnym etacie ( a gdzie koszty zużycia samochodu) ot i główny powód powracających ogłoszeń
A ja powróciłam na poczte.Fakt na umowie 1500 brutto.Średnio pensja z premią na ręke 1400zł netto.Z napiwków 150-350zł miesięcznie.Za paliwo zwrot od 450-650zł zwraca mi się cały miesiąc tankowania i jeżdżenia wszędzie.
Dla porównania moi koledzy i koleżanki z napiwków wyciągają 800-900zł a z paliwa nawet 1600zł ale mają rejon 72km.
Ja nie narzekam.
Dla porównania moi koledzy i koleżanki z napiwków wyciągają 800-900zł a z paliwa nawet 1600zł ale mają rejon 72km.
Ja nie narzekam.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
No jak na prace od 7-15 na kobiete to 2000-2200 mi wystarczy bo jak ktoś tyle zarabia to i tak wydaje na paliwo.Pozatym w tym miesiącu wyciągnełam ponad 3000.A gdybym pracowala ponad rok to bym miała ponad 4000 bo była 13-tka.A ja dostałam zapomoge na wyprawke dla dziecka i dają wczasy pod gruszą zależy ile osób w rodzinie.Ja miałam 1000 a dostają i 1500zł.No i od listopada bony na cieple jedzenie w rejonie 7zł dziennie czyli dodatkowo 140zł dojdzie w miesiącu.Bony na święta i paczki dla dzieci.
A Ty AUtor pewnie masz umowe śmieciówke i 3000zł i nic pozatym.
A Ty AUtor pewnie masz umowe śmieciówke i 3000zł i nic pozatym.
Dostajesz kase na paliwo za kilometr płacą i raz w roku dają kase za to że jeździsz swoim samochodem.Nie zwraca jak auto ulegnie trwałej awarii bo niby za co?Ty nim jeździsz i o niego dbasz.Ja mam gaz więc nie narzekam.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
A-tak jak wyżej
B-jest dodatek raz w roku ok.200zł za użyczenie auta
C-jak zepsuty to zależy jak żyjesz z kolegami bo zawsze podwiozą i kawałek zrobisz z buta albo zrobisz część u kolegi i wtedy na część do Ciebie
Najlepiej znaleść dobrą poczte bo na każdej inaczej płacą jeżeli chodzi o podstawe najwięcej jest na Jasieniu 1800brutto.
B-jest dodatek raz w roku ok.200zł za użyczenie auta
C-jak zepsuty to zależy jak żyjesz z kolegami bo zawsze podwiozą i kawałek zrobisz z buta albo zrobisz część u kolegi i wtedy na część do Ciebie
Najlepiej znaleść dobrą poczte bo na każdej inaczej płacą jeżeli chodzi o podstawe najwięcej jest na Jasieniu 1800brutto.
Ja na Jasieniu pracowałam w ciąży do 6mies. w rejonie latałam i cały ogarniałam.W czwartki i piątki kończyłam o 13-14.A rozbiórki są wszędzie.W lato z 18 listonoszy było w pracy 9.Też się ogarniało i kończyło o 16-16.30.Ja robie 8 h i do widzenia.Za nadgodziny dostajesz kase ja mam na każdym kwitku eypisane wszystko i wyszczególnione ale to marne grosze dlatego nadgodzin się nie robi i za rozbiórki tez masz dodatkową premie.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Tak tylko jak ludzie ruszają dipy? Idzie szału dostać pod drzwiami i w tym czasie już z dwa listy więcej dostarczę (jeśli ktoś się zgranie za drzwiami) A nie Kuźma trzy razy zza firanki zerknij, potem kapcie poszuka albo inne obuwie na ogród. Ruszać się szybciej to list dostaniecie a nie awizo ! Zresztą jak ktoś się ruszy to lepiej mi list doręczyc bo awizowane trzeba później zaliczać itd itd