Re: Poczta Polska- oferty pracy powracające jak bumerang
Ja na Jasieniu pracowałam w ciąży do 6mies. w rejonie latałam i cały ogarniałam.W czwartki i piątki kończyłam o 13-14.A rozbiórki są wszędzie.W lato z 18 listonoszy było w pracy 9.Też się ogarniało...
rozwiń
Ja na Jasieniu pracowałam w ciąży do 6mies. w rejonie latałam i cały ogarniałam.W czwartki i piątki kończyłam o 13-14.A rozbiórki są wszędzie.W lato z 18 listonoszy było w pracy 9.Też się ogarniało i kończyło o 16-16.30.Ja robie 8 h i do widzenia.Za nadgodziny dostajesz kase ja mam na każdym kwitku eypisane wszystko i wyszczególnione ale to marne grosze dlatego nadgodzin się nie robi i za rozbiórki tez masz dodatkową premie.
zobacz wątek