Kpina!!
Ta - pożal się Boże - strategia rozwoju to sprzedaż chyba wszelkich książek napisanych przez księży, książek kucharskich pod szyldem sióstr zakonnych, bogoojczyźnianych publikacji wszelkiej maści,...
rozwiń
Ta - pożal się Boże - strategia rozwoju to sprzedaż chyba wszelkich książek napisanych przez księży, książek kucharskich pod szyldem sióstr zakonnych, bogoojczyźnianych publikacji wszelkiej maści, najprymitywniejszych czasopism i innego barachła. A kartonu na paczki, foli opakowaniowej, taśmy - nie uświadczysz... Unowocześnianie to np. sytuacja, gdy na jednej z najbardziej oblężonych placówek ani widu automatu do nadawania przesyłek. Gdzież tam! Jest za to na... emeryckim osiedlu, gdzie wyjścia na pocztę to jedna z większych atrakcji. Nie zdziwię się zobaczywszy na poczcie niebawem warzywniak lub stoisko do zamawiania mszy w pobliskim kościele. Czy na Jasnej Górze...
zobacz wątek