Re: Poczta
Gdy nie ma cię w budynku agencji to oborą nie wali. Dopiero jak wejdziesz to zaczyna śmierdzieć i trzeba wietrzyć.
Pewnie dlatego pani w okienku ciągle siedzi w sweterku ;)
Gdy nie ma cię w budynku agencji to oborą nie wali. Dopiero jak wejdziesz to zaczyna śmierdzieć i trzeba wietrzyć.
Pewnie dlatego pani w okienku ciągle siedzi w sweterku ;)
zobacz wątek