Odpowiadasz na:

sen

Piątek, moje powieki zaczynają wpuszczać pierwsze promienie słońca. Z minuty na minutę dostrzegam więcej szczegółów. Ludzie, wokół mnie siedzi mnóstwo ludzi. W rzędach jakby w samolocie, czy... rozwiń

Piątek, moje powieki zaczynają wpuszczać pierwsze promienie słońca. Z minuty na minutę dostrzegam więcej szczegółów. Ludzie, wokół mnie siedzi mnóstwo ludzi. W rzędach jakby w samolocie, czy autobusie. Całe szczęście jest jeszcze czas bym mógł pozwolić na rozwinięcie tego dziwnego snu. Rozglądam się dookoła, razem z tymi bohaterami jestem zamknięty w jakimś przerażającym miejscu bez okien, może jest to statek kosmiczny czy między galaktyczny transporter. W lewym dolnym rogu zaobserwowałem dziwne zjawisko, co jakiś czas z ciemności wyłaniają się płonące żagle. Przed sobą widzę kokpit, mnóstwo komputerów i załogę tego przedziwnego obiektu. Ciemności giną w świetle wydobywającym się z białych kul porozwieszanych na rusztowaniu po czym powracają.
A to co? Ktoś coś do mnie mówi, ale głos dociera do mnie z głośników. W naszym wehikule zamiast przedniej szyby widzę ekran i obrazy nań rzucane. Mam wrażenie, że znajduje się w czymś w rodzaju autobusu w którym kolejne stacje są przedstawiane obrazowo, przedstawiciele z załogi dopowiadają co tam można robić z czym możemy się spotkać. Nie tak pięknie jednak nie będzie. Co się stanie jeśli nie wysiądę na jednym z przystanków? Czy to autobus do nikąd? Chce się obudzić, musze wysiąść to moja stacja. Nie, sprawdzę co jest na innych stacjach, wysiądę w trakcie kolejnego kursu. A co jak drugiego nie będzie i zostanę w ciemnościach? A niech to wiele razy sen się kończy, jednak by mógł się skończyć musi się zacząć. Kilka stacji z tej podróży, zostało mi w pamięci. Towarzysze zmieniali się co stacja lub dwie. Ktoś wysiadał, ktoś się dosiadał. Załoganci również co przystanek oddawali sobie słowo. Zrozumiałem, że muszą to być reprezentanci galaktyki obecnie pokazywanej. Bardzo spodobała mi się stacja galeonem dookoła Świata. Proponowali cofnięcie się w czasie, kolejna stacja, którą musze wyróżnić ponieważ pokazała to coś, Oni i pies, była też Gdańszczanka w towarzystwie Chopina, która z kciukiem wystawionym na znak przyjaźni przebyła całą kulę ziemska. Nie mogę zapomnieć o kolosie z Malborka, który posiada zamek w mieście i króla w sobie. Stacji było dużo więcej. Nie opowiem już nic więcej. Z pewnością chcieli byście wiedzieć.
Wysiadłem z tego statku. Przebudziłem się to jest dopiero sen, mój własny, jestem reżyserem, operatorem. Dobrze jest śnić i poznać i poznać całą sieć komunikacyjną i usłyszeć pogląd ludzi, którym udało się obudzić.
Aby poznać laureatów wytypowanych przez zasiadających w pierwszym rzędzie, musicie udać się na stronę biura podróży dla głów otwartych www.kolosy.pl , tam również dowiecie się więcej o statku kosmicznym, w którym wrażenia tego typu będziecie mogli przeżyć zasiadając na moim miejscu. SZACUNEK DLA KOLOSÓW

zobacz wątek
20 lat temu
~525-252

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry