Odpowiadasz na:

...

lubię widok śniegu padającego na tle strzelistych świerków mojej ulicy.i tę ciszę, która tu wtedy panuje.pierwsze, co przychodzi mi na myśl to poczucie bezpieczeństwa.a potem pod powieki wciska się... rozwiń

lubię widok śniegu padającego na tle strzelistych świerków mojej ulicy.i tę ciszę, która tu wtedy panuje.pierwsze, co przychodzi mi na myśl to poczucie bezpieczeństwa.a potem pod powieki wciska się lawina wspomnień.zasadziły się dziś na mnie.
wypełniają cały mózg.chcą, żeby zabrać je na spacer i puścić luzem.
dobrze więc...i tak mam nieodpartą chęć iść przed siebie, tak zupełnie bez celu...wieczór został uwolniony od jakichkolwiek zobowiązań.
pójdę...niespiesznym krokiem, będę tego pilnować.
w aurze wewnętrznego spokoju i ciszy (dostałam dziś w prezencie.od kogo? nie wiem) pozachwycam się drzewostanem jaśkówki i pozwolę tym natrętnym wspomnieniom dowolnie przepływać przez jaźń i swobodnie kształtować nastrój...

zobacz wątek
20 lat temu
~ćma barowa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry