Oskarowa bajadera i film o niczym
Ten film jest bardzo słaby, wygląda jakby ktoś na siłę chciał odhaczyć wszystkie elementy, które powinny znaleźć się w filmie żeby krytycy i jurorzy przyklasnęli. Wyszło palcem w oko, a to tego...
rozwiń
Ten film jest bardzo słaby, wygląda jakby ktoś na siłę chciał odhaczyć wszystkie elementy, które powinny znaleźć się w filmie żeby krytycy i jurorzy przyklasnęli. Wyszło palcem w oko, a to tego strasznie męcząca dłużyzna.
A na liście do odhaczenia czeka na nas w tym filmie: wojna na Ukrainie; migranci; czarnoskóra osobak; patchworkowa rodzina; słodkie dziecko; dylematy patrioty; odrzucenie macochy; szum fal; poszukiwanie siebie.
(na pewno jeszcze o kilku elementach zapomniałam)
I to wszystko podane na takim prostym poziomie, oczywistym i kłującym w oczy. Można było skrócić tę listę o połowę i zrobić to subtelniej
zobacz wątek