Odpowiadasz na:

Re: Podejrzana NIANIA.

o boże ale wy popadacie w skrajności !
Ja daję mężowi bardzo dużą wolność, może chodzić sobie z kumplami na piwo ( o zgrozo ma nawet koleżankę, z którą wychodził pogadać!) nie trzepię mu... rozwiń

o boże ale wy popadacie w skrajności !
Ja daję mężowi bardzo dużą wolność, może chodzić sobie z kumplami na piwo ( o zgrozo ma nawet koleżankę, z którą wychodził pogadać!) nie trzepię mu telefonu, nie sprawdzam kont na ns czy gg, pracuje wśród właściwie samych kobiet z którymi wyjeżdża na weekendy integracyjne i jakoś zyję, jestem w całości więc zazdrość też mnie nie zżarła ;)
Ale to nie znaczy, że nie jestem czujna, jak sie naprawdę kocha to wiadomo, że facet jest dla Ciebie cenny i obawiasz się, żeby Ci nikt go nie zabrał - to jest naturalne. Dużo bardziej niż uznać "on mnie nigdy nie zdradzi, a jak zdradzi to walizki za drzwi" i po kłopocie.

Zgadzam się, że to zawsze facet jest winny, dlatego nie każę autorce wątku besztać młodej dziewczyny, nie każę wywalać jej na zbity pysk wyzywając od wywłok pragnących uwieść jej biednego, bezbronnego męża.

Uważam tylko, że lepiej nie ułatwiać sprawy podsuwając pokusy.

zobacz wątek
13 lat temu
~larisa28

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry