Przynajmniej te skradzione pieniadze pasazerow trafiaja do jego kieszeni, zamiast dzielic sie z Neptunem. Pracuje i zarabia na naiwniakach, na sile do auta nikogo tam nie wpakowal, a czesto go...
rozwiń
Przynajmniej te skradzione pieniadze pasazerow trafiaja do jego kieszeni, zamiast dzielic sie z Neptunem. Pracuje i zarabia na naiwniakach, na sile do auta nikogo tam nie wpakowal, a czesto go widze.
A wy smierdzace cpuny i wiezienne cioty? Net wam w pierdlu powinni odlaczyc, jestescie tylko pasozytami w spoleczenstwie.
zobacz wątek