Odpowiadasz na:

Re: Pojemność akumulatora

Lecz co to ma do tematu? Mialbys mniejszy akumulator to by nie mial 7V a 6.5V. Mówimy o samorozładowaniu sprawnych akumulatorów.

Ludzie, naprawdę już w Was zwątpiłem, że dalej wszyscy... rozwiń

Lecz co to ma do tematu? Mialbys mniejszy akumulator to by nie mial 7V a 6.5V. Mówimy o samorozładowaniu sprawnych akumulatorów.

Ludzie, naprawdę już w Was zwątpiłem, że dalej wszyscy piszą o alternatorze. Przecież alternator dobiera się do obciążenia w samochodzie a nie wielkości akumulatora.

Czy akumulator jest duży czy mały to nie ma żadnego znaczenia, gdyż alternator musi doładować tyle samo! Weżmy skrajny przypadek, akumulator 50 Ah i aku 200 Ah. Rozruch zabierze jakieś 10 Ah.
Mamy alternator, który da nam ładowanie 10 A. Po godzinie mamy naładowane oba akumulatory - ten 50Ah i 200Ah więc dlaczego piszecie, że przy większym akumulatorze ten alternator jest za słaby skoro mamy dokładnie tyle samo do naładowania?

Wyrazie z testów Yuasy przytoczyłem, że pomierzone samorozładowanie to kilka procent na miesiąc, więc w ciągu nocy czy dwóch jest zupełnie pomijalne!

Nie ma żadnej różnicy w ilości tego co musi naładować alternator - jeżeli z małego zabierzemy ileś energii to tyle samo zabierzemy z dużego - i dokładnie tyle samo w obu przypadkach alternator musi naładować

Dalej, akumulator większy rozładujemy procentowo w mniejszym stopniu. Akumulator rozładowywany do 50% wytrzyma ok 400 cykli, natomiast akumulator rozładowywany do 70% wytrzyma ok 1200 cykli. 3 krotnie większa żywotność. Jest to oczywiście, tak jak na zasadzie pieniędzy - mając ich więcej to gdy zabierzemy z większej kupy to jest to mniejszy uszczerbek dla własciciela niż z tej mniejszej.

Ludzie, wydaje mi się, że nie czytacie moich postów a tylko cały czas piszecie o alternatorze, ciągle w ten sam sposób. Ja się staram Wam argumentować swoje zdanie, natomiast odpowiadacie w sposób "chcesz to wstaw, to by wstawiali, oni wiedzą lepiej". Dużego akumulatora się nie wstawia bo jest DROGI.

Lecz jeżeli ktoś chce mieć dłużej i pewniej to go kupuje gdyż problem niedoładowania powstał w głowie jakieś mechanika, który nie ma pojęcia o elektryczności, tak się rozpowszechnił, że słyszymy go wszędzie. Dlatego założyłem ten temat celem rzeczowej dyskusji opartej o argumenty, a nie osobiste wywody.

Dlatego może inaczej, z jakim punktem się nie zgadzacie. Mamy dwa sprawne akumulatory tej samej klasy, jeden 50 Ah, drugi 100 Ah, oba oczywiście naładowane gdyż w każdym samochodzie, który jest sprawny będą naładowane - po długiej trasie (o tym za chwilę).

1. Oba nad rozruch stracą tę samą ilość energii - niech to będzie 10 Ah
2. Alternator w obu musi dostarczyć tyle samo energii by je napełnić.
3. W obu przypadkach naładowanie wystąpi po tym samym czasie ponieważ patrz pkt. 2 - piszę tutaj na swoją niekorzyść, gdyż akumulator większy ma mniejszą rezystancję wewnętrzną i naładuje się trochę szybciej niż ten mniejszy - lecz dla uproszczenia niech będzie, że tak samo.
4. Założymy alternator 4 razy mniejszy i będzie ładować tyle samo duży, jak i mały akumulator, ponieważ ma dokładnie do naładowania tyle samo ładunku.

Więc dlaczego mieszacie w to alternator? Jeżęli załączymy dużo odbiorników i alternator nie da rady to samochód zacznie czerpać energię z akumulatora. Któremu więcej zabierze? Obu tyle samo. I następnie alternator musi doładować ponownie OBU tyle samo.

Jednak akumulator większy lepiej to znosi gdyż ma większy zapas, i jest to róznica procentowo mniejsza (wiadomo - 10 Ah z 200Ah jest to mniej procentowo niż 10 Ah z 50Ah). Im głębsze rozładowanie tym gorzej dla akumulatora (400 cykli przy 50% vs 1200 cykli przy 70%). Dlatego akumulator większy jest zawsze lepszy, nie ma problemu niedoładowania. Proszę przeanalizujcie powyższe 4 punkty i powiedzcie czy one nie są prawdziwe, jeżeli negujecie jakiś to przeczytajcie wszystkie posty. Temat pisałem z myślą by rzetelnie rozwiać powielany mit - nie jestem sprzedawcą, więc nie zarzucajcie, że mam w tym interes. Polecam to przeanalizować dokładnie, jeżeli ktoś ma jakieś konkretne pytanie lub nasunie mu się aspekt, który mógłby świadczyć o tym, że piszę nieprawdę to chętnie wyjaśnię.

zobacz wątek
11 lat temu
~adoado0

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry