Czy coś się zaczyna rozłazić w drużynie.
Trener popełnił duży błąd rozpoczynając mecz z zawodnikami bez formy i to na stoperze/Vitoria/ oraz na skrzydłach/Michalak,Mak/. Już na początku byliśmy pozbawieni siły w ofensywie bo sam Paixao...
rozwiń
Trener popełnił duży błąd rozpoczynając mecz z zawodnikami bez formy i to na stoperze/Vitoria/ oraz na skrzydłach/Michalak,Mak/. Już na początku byliśmy pozbawieni siły w ofensywie bo sam Paixao niebył w stanie wygrać z 2-3 obrońcami a skrzydłowi widzieliśmy jak Mak nie wiele potrafi a Michalak oprócz szybkości niczym nie dysponuje.
Obronę nie dość,że mamy słabiutką to Vitoria jeszcze ją osłabił a Augustyn jak zawsze dobre zagrania przeplata prymitywnymi błędami.
W pierwszej połowie nie mieliśmy żadnej siły w ofensywie , druga była lepsza i bardziej szczęśliwa dla nas.
zobacz wątek