Jeździłem kat.A z Robertem w maju 2016 w 5-7stC. Fajne przeżycie, szkoła jazdy w ciemnym, deszczu i zimnie. Zdałem za 1 razem. Trochę nie doszlifowane dolne miasto (ciężko widoczne znaki), ale się udało. Teorię zdałem we własnym zakresie przed kursem praktycznym. Polecam, bo dają dużo praktycznych wskazówek w tym jak nie zginąć na moto.